Trend na konturowanie jest wciąż popularny. Mnie osobiście odpowiada bardziej niż strobing, który nie wygląda zbyt dobrze po kilku godzinach na przetłuszczającej się cerze. A ponieważ za modą podążają koncerny kosmetyczne, w drogeriach obrodziło w paletki do konturowania. Jedną z nich, propozycję Rimmela, dostałam w prezencie od Justyny (:*). Dodam, że jeśli interesują Was te paletki, Justyna opisała u siebie wariant 003 Golden Bronze (klik).
A 002 Coral Glow wygląda tak:
Gabarytowo paletka jest nieduża, więc łatwo zabrać ją ze sobą na wyjazd. Opakowanie wykonano ze słabej jakości plastiku. Myślę, że złota farba na brzegach, jak i złote napisy wkrótce zaczną obłazić, co obniży jeszcze bardziej ogólną estetykę. Na plus policzę producentowi przejrzystą "instrukcję obsługi" na odwrocie paletki.
Paleta zawiera rozświetlacz, bronzer i róż. Rozświetlacz jest w odcieniu chłodnego złota i ma perłowe wykończenie z drobniutkim shimmerem. Podoba mi się. Bronzer i róż są matowe. Bronzer w opakowaniu wygląda na przyjemnie chłodny, ale mocno ociepla się na skórze. Nie jest więc ideałem do konturowania, a służyć może jedynie do ocieplania skóry twarzy. Róż ma bardzo ładny, ciepły, brzoskwiniowy odcień. Wszystkie trzy kosemtyki są dobrze zmielone, jedwabiste w dotyku i bardzo proste w obsłudze. Przyjemnie się aplikują, łatwo rozcierają, nie powstają żadne plamy ani prześwity.
Niestety na mojej tłustej cerze trwałość bardzo kuleje... Jedynie rozświetacz widzę na sobie przez cały dzień. Róż i bronzer ulatniają się bez śladu po 4-5 godzinach od aplikacji.
Podsumowując, na plus policzę tej propozycji łatwą dostępność, przyjemną konsystencję i całkowitą bezproblematyczność w obsłudze. Poza tym rozświetlacz i róż mają śliczne kolory.
Minusów widzę jednak więcej. Po pierwsze, dość tandetne opakowanie. Po drugie, w moim odczuciu bronzer jest za ciepły by nadawał sie do konturowania. Spójrzcie na zdjęcia wyżej - widać, jak zlewa się z różem w ciepłą plamę na policzku... Po trzecie i najważniejsze, przeszkadza mi (nie)trwałość różu i bronzera. Ogólnie oceniam tę paletkę jako typowego średniaka. Nie jest zła, ale nie wyróżnia się niczym szczególnym w porównaniu z innymi paletami do konturowania.
Dzięki Justynko za możliwość poznania tego produktu :)
takie trio to bardzo fajna rzecz, ale ten bronzer strasznie jasny
OdpowiedzUsuńGolden Bronze ma za to bardzo ciemny :( za ciemny
Usuńno i oba są za ciepłe, a z nazwy ma to być paletka do konturowania...
UsuńCzyli ogólnie te paletki średnie i można się bez nich obejść ;) choć muszę przyznać że w Golden Bronze róż jest przepiękny! Ale nietrwały niestety ..
OdpowiedzUsuńno, nie są to najlepsze paletki do konturowania na rynku :/
UsuńKusiła mnie ta paletka ale jak zobaczyłam ją z bliska to zdecydowanie miała za dużo połysku jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńza dużo połysku? dwa kosmetyki z trzech są matowe...
UsuńNie kusiła mnie ta paletka... i dobrze :)
OdpowiedzUsuńnie warto ;)
UsuńTo w sumie dobrze, że się nie skusiłam, bo trochę miałam ochotę jak były te promocje w Rossie ;)
OdpowiedzUsuńlepiej postawić na co innego :)
Usuńmacała toto i słabiutkie :/
OdpowiedzUsuńniestety :/
Usuńa kolory wydawały się takie ładne :)
OdpowiedzUsuńsą ładne, ale czegoś zabrakło ;)
UsuńJestem nieufna w stosunku do drogeryjnych zestawów do konturowania, głównie z powodu kolorystyki. Inna sprawa, że od kilku miesięcy nie konturuję już twarzy, także nawet jakoś mnie do tego nie ciągnie ;) Dodatkowo po Twojej recenzji wiem już, że wspomniane trio lepiej omijać.
OdpowiedzUsuńkiedy się spieszę, wystarcza mi użycie jakiegoś rozświetlającego różu, żeby nadać twarzy trójwymiarowości, i to wszystko. nie zawsze trzeba konturować ;)
Usuńpodoba mi się, nawet gdyby nie miała żadnej wady to i tak na razie nie szukam nowej palety do konturowania.
OdpowiedzUsuńrozumiem :)
UsuńNie lubię nietrwałych bronzrów i różów dlatego nie skuszę się na tę paletkę choć kolory mi się podobają. Doświadczyłam już takich nietrwałych produktów. Prześwity na policzkach wyglądają bardzo nieesteycznie i unikam takich gagadków ;)
OdpowiedzUsuńw takim razie zostałaś ostrzeżona ;)
UsuńNie wiedziałam, ze Rimmel też ma taki produkt.
OdpowiedzUsuńtym razem to L'Oreal się mocno promuje ze swoją paletką ;)
UsuńZdecydowanie nie planuję zakupu, Rimmel tym razem dał ciała :(
OdpowiedzUsuńmoże u posiadaczek suchych cer z trwałością byłoby lepiej? trudno powiedzieć...
UsuńSzkoda, że dla mnie i tak żaden rozświetlacz nie będzie dobry. A i nawet róż. Chyba, że uda mi się idealnie przykryć moje niedoskonałości.
OdpowiedzUsuńrozumiem :)
UsuńNa mnie ta paletka nie zrobiła jakiegoś szczególnego wrażenia... :(
OdpowiedzUsuńno to witaj w klubie...
UsuńTyle teraz tych palet, że można przebierać i wybierać, a ja i tak jestem wierna brązerowi z Kobo, rozświetlaczowi z Wibo oraz różowi W7 ;) Czasem oczywiście używam innych kosmetyków, ale te trzy są u mnie najczęściej w użyciu.
OdpowiedzUsuńno i super, że masz sprawdzonych ulubieńców :)
Usuń