Do zakupu uszlachetnionego olejku arganowego naszej rodzimej marki zachęcił mnie skład - ładna mieszanka naturalnych olejków. Intuicja mnie nie zwiodła, kosmetyk okazał się bardzo dobry.
Kosmetyk kosztuje ok. 25 zł/15 ml i według producenta powinien zostać zużyty w 3 miesiące. Ledwo zmieściłam się w tym terminie stosując 4-5 kropli na jedną aplikację. Gdybym stosowala go mniej, a można, bo 4-5 kropli olejku to całkiem sporo, nie zużyłabym go w tak krótkim czasie.
Produkt zamknięto w szklanej buteleczce z pipetką. Pipetka działa bez zarzutu, a sama buteleczka spadła mi na kafelki dwa razy i jakimś cudem się nie zbiła. Wow.
Mieszanka ma żółtą barwę i ładny, słodki zapach. Na wchłonięcie potrzebuje całkiem sporo czasu, dlatego zwykle mieszałam olejek z żelem hialuronowym i wtedy wszystko wchłaniało się szybciej. Mamy tu umiarkowany stopień tłustości; są olejki lżejsze, są i cięższe.
Kosmetyk stosowałam po demakijażu, jeśli do wieczornego mycia twarzy było jeszcze trochę czasu. Zapobiegał wysuszaniu się skóry, ładnie ją natłuszczał i nawilżał, i w ogóle wszystko było cacy. Nie wiem, jak ustosunkować się do obietnic dotyczących wydzielania się sebum, ale w okresie, kiedy stosowałam olejek skórę miałam w dobrym stanie - nawilżoną, gładką. Byłam zadowolona z całoksztaltu pielęgnacji, której olejek był znaczącą częścią.
Go Bielenda, go!
Ja jednak nie jestem przekonana do stosowania olejków na twarz.
OdpowiedzUsuńdlaczego?
UsuńFajnie, że pojawiła się recenzja, zastanawialam się sama czy go nie kupić, ale mam jedną uwagę (mam nadzieję, że się nie obrazisz) - nie wiem, czy to celowy zabieg stylistyczny, czy błąd, ale "pepitka" to charakterystyczny, czarno-biały wzór tkaniny, a przyrząd do aplikacji, który został umieszczony w tym kosmetyku to "pipetka" :D Wesołych świąt :D
OdpowiedzUsuńojejku, dziękuję Ci bardzo za zwrócenie uwagi! tak to jest, jak pisze się po nocach, ale w dzień nie mam czasu... dziękuje jeszcze raz i również życzę Wesolych Świąt :)
UsuńMuszę wykorzystać twój patent z żelem hialuronowym:) Brzmi interesująco:)
OdpowiedzUsuńpolecam. oprócz lepszej wchłanialności zyskujemy również dodatkowe walory pielęgnacyjne :)
UsuńJa też uwielbiam mieszać olejki z żelem hialurownowym :). A jak nie mam żelu to zwykle mieszam z jakimś lekkim serum i takie połączenia super się sprawdzają na mojej skórze.
OdpowiedzUsuńna mojej również :)
Usuńlubię bardzo ten olejek :) ponownie muszę się w niego zaopatrzyć koniecznie! :)
OdpowiedzUsuńW moim przypadku stosowanie olejków na twarz prędzej czy później przyczyniało się do powstawania różnych podskórnych dziwności, dlatego teraz wolę stosować lżejsze formuły.
OdpowiedzUsuńszkoda :(
UsuńNie przepadam w swojej pielęgnacji za olejami, zdecydowanie wolę kremowe konsystencje.
OdpowiedzUsuńa ja uwielbiam olejki :)
Usuń