Z pozdrowieniami dla Moniki :)
Opisywanego dziś kosmetyku używam od około 3 miesięcy dwa razy dziennie i powoli już kończę piętnastomililitrowe opakowanie. Dorwałam go jako dodatek w gazecie, z czego niemiernie się cieszę, bo mam w stosunku do kremu/serum mieszane uczucia.
Opisywanego dziś kosmetyku używam od około 3 miesięcy dwa razy dziennie i powoli już kończę piętnastomililitrowe opakowanie. Dorwałam go jako dodatek w gazecie, z czego niemiernie się cieszę, bo mam w stosunku do kremu/serum mieszane uczucia.
Produkt zapakowano w plastikową, czerwoną (cała różana seria ma czerwone opakowania), typową dla kremów pod oczy tuebczkę. Ma postać lekkiej białej emulsji i dość szybko się wchłania bez pozostawiania jakiegoś wyczuwalnego filmu. Nadaje się pod makijaż - korektor się nie roluje.
Działanie? Przez pierwsze półtora miesiąca byłam z kremu naprawdę zadowolona - skóra pod oczami była optymalnie nawilżona, napięta i tak jakby rozjaśniona. Gdybym pisała tę notkę w tamtym okresie, czytalybyście same zachwyty. A potem wszystko się zepsuło... Czemu - nie wiem. Czyżby skóra się przyzwyczaiła do produktu i przestała reagować na składniki aktywne? Trudno mi wyrokować. Niemniej obecnie krem sprawdza się przeciętnie - przeciętnie nawilża (pod koniec dnia czuję potrzebę ponownego nawilżenia rejonów podocznych), na noc wydaje się być za lekki... Szkoda, wielka szkoda.
Zaczęło się dobrze, a potem się spartaczyło. Oh well.
Miałem żel aloesowy z Dr. Organic i się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńto super :)
UsuńSzkoda, bo chciałam go kiedyś kupić
OdpowiedzUsuńmoże u Ciebie spisałby się lepiej? ja mam dość wymagającą skórę pod oczami
UsuńIch produkty chyba nie są tanie, więc dobrze, że trafił Ci się w gazecie :P
OdpowiedzUsuńbardzo drogie też nie; to raczej średnia półka
UsuńKinga bardzo dziękuję za ten post :)
OdpowiedzUsuńJa mam podobne odczucia.
Z pierwszego opakowania byłam bardzo zadowolona i używałam go jakoś wczesną wiosną.
Drugie opakowanie kupiłam jakoś pod koniec czerwca i klapa.
Nie wiem czy to skóra się przyzwyczaiła, (bo między jednym, a drugim opakowaniem była mała przerwa) czy może latem on nie radzi sobie dobrze?
Na dzień wciąż go używam, a na noc sprawdza się na olejek. Jakoś muszę go zużyć.
Krzywdy mi nie robi, ale to ciut za mało.
Wciąż poszukuję idealnego kremu pod oczy.
Pozdrawiam :))
nie ma sprawy :)
Usuńja też poszukuję idealnego kremu pod oczy... miejmy nadzieję, że każda z nas znajdzie swojego graala :)
dobrze, że tego typu produkty wrzucaja jako dodatki do gazet, i mozna wypróbowac, do dr organic do najtansych nie nalezy.
OdpowiedzUsuńja we wrzesniu kupilam maseczke do twarzy dr organic, i jestem zachwycona, ale w takim razie poczekam dluzej z oceną, i zobacze jak sie bedzie sprawowac na dluzsza mete :)
jak jest okazja wypróbować coś ciekawego w cenie gazetki, to trzeba korzystać ;)
Usuńjaka to maseczka? z której linii?
to z serii miodowej :)
Usuńdobrze wiedzieć, dzięki :)
UsuńAle lipa. Często tak jest, że pierwsze użycie to WOW, a kolejne coraz mniejsze łał, aż do ał.
OdpowiedzUsuńtak bywa niestety
UsuńMam ogromną ochotę wypróbować kosmetyki Dr Organic, ale nie wiem do końca co wybrać. Kremem pod oczy na wszelki wypadek podziękuję, mam zbyt wymagającą skórę w tym regionie ;)
OdpowiedzUsuńmnie bardzo ciekawi ich seria ze ślzuem ze ślimaka :)
UsuńWidziałam kosmetyki tej marki w Superpharm, ale jakoś mnie nie przekonały do zakupu. Generalnie rzadko używam kremów pod oczy, choc wiem że powinnam. Niemniej raczej się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńoj, ja mam coraz bardziej wymagającą skórę pod oczami i na niestosowanie kremów nie mogę sobie pozwolić...
Usuńz dr organic miałam kosmetyki pełnowymiarowe i próbki ale nic pod oczy, byłam z nich zadowolona.
OdpowiedzUsuńskóra raczej nie powinna tak szybko uodpornić się na składniki kremu
ja byłam zachwycona ich różanym kremem na noc. moja skóra reagowała na niego wspaniale
Usuńciekawe, jak wyglądałaby większość recenzji na blogach, gdyby blogerki pisały je PO SKOŃCZENIU przynajmniej jednego opakowania ;)
OdpowiedzUsuńdlatego jeśli chodzi o recenzje kosmetyków pielęgnacyjnych, ufam tylko małej garstce ulubionych, rzetelnych blogerek...
UsuńSzkoda, że z czasem się zepsuło :(
OdpowiedzUsuńano szkoda, ech
Usuńhmm no szkoda, że tak zawiódł.
OdpowiedzUsuńwielka szkoda
Usuńproduktu jak i firmy nie znam :D
OdpowiedzUsuńDla mnie większość kremów pod oczy jest średnia, coś tam nawilżają ale większych cudów nie widać ;)
OdpowiedzUsuńniestety takich na rynku najwięcej...
Usuń