Wygładzająco-nawilżający eliksir, fą fą fą. Coś nam Eveline chce wcisnąć, że mamy do czynienia z kosmetykiem luksusowym. Za 5,59 zł (za 100 ml). Żeby nie było - ja bardzo lubię tanie i dobre kosmetyki. Po co więc na siłę kreować się na księżniczkę, podczas gdy jest się kopciuszkiem?
Ale do rzeczy: biały krem o przyjemnym, bliżej niezidentyfikowanym zapachu Eveline upchnęło w ładną, fioletową tubkę z klapką. Wielkie brawa, nie ma nic bardziej irytującego niż uciekające między palcami nakrętki. Jest dobrze.
Dalej jest tylko lepiej. Krem jest dość gęsty, a po aplikacji otula dłonie wygładzającym filmem, prawie na kształt niewidzialnych rękawiczek. Film ów jest przyjemnie kojący i ma nawet działanie regenerujące. Jak może wiecie, mam ogromnie problematyczną skórę dłoni; często towarzyszy mi również egzema. Krem Eveline nawilżał, wygładzał i regenerował moją skórę dłoni, i przynosił rzeczywistą ulgę. Zapewne dzięki mocznikowi (jest go tu 10%), który bardzo mi pomaga i jest pożądanym przeze mnie składnikiem w tego typu produktach. Nie spodziewałam się tego, ale ogromnie polubiłam się z propozycją Eveline o wymuskanej i śmieszącej mnie nazwie. Rzadko piszę tak o kremach do rąk, więc coś jest na rzeczy - będę wracać i szczerze polecam.
PS. Miałam od dziś nadawać z powrotem z Blackpool, ale zdarzenie losowe, czyli choroba córeczki (i w sumie moja też), zatrzymały nas na kolejny tydzień w Polsce. Fajnie, że zostanę dłużej z rodziną, ale szkoda mi malucha. Chyba żadna mama nie lubi patrzeć, jak jej potomek się męczy :(
Ja nie pamiętam czy ja go kiedyś juz przypadkiem nie miałam. Coś mi mówią te 'aksamitne dłonie'. Ale spróbuję, skoro piszesz że jest dobry.
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia dla córeczki, a Ty bądź dzielna - jakieś cholerstwo teraz w PL szaleje
mam nadzieję, że też będziesz zadowolona :)
Usuńdziękujemy!to fakt, słyszy się, że dużo osób choruje :/
Nie miałam go, ale jakoś za firmą Eveline nie przepadam szczególnie. Teraz mam miodow eliksir do rąk z Tołpy i jestem bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńPS. Dużo zdrowia dla Waszej dwójki!
mnie Eveline powoli zaczyna do siebie przekonywać :)
UsuńLubię kremy do rąk i do stóp Eveline. Są dobre i w dobrej cenie. Ale np taniutka Isana daje podobne efekty więc po co przepłacać :)
OdpowiedzUsuńakurat krem do rąk Isany z mocznikiem jest w podobnej cenie, więc moim zdaniem nie ma tutaj przepłacania :)
UsuńZ Eveline kiedyś bardzo lubiłam Niewidzialne rękawiczki, ale Aksamitne dłonie też brzmią kusząco ;)
OdpowiedzUsuńSzybkiego powrotu do zdrowia!
o tak, Niewidzialne Rękawiczki to był dobry krem!
Usuńdziękuję :)
chyba mnie nie kusi ;p
OdpowiedzUsuńco bierzecie na te oskrzela? inhalacje? u nas stałym punktem programu jest berodual z pulmicortem, które świetnie działają na ataki kaszlu.
OdpowiedzUsuńteż mnie śmieszą luksusowe kosmetyki za parę złotych, dobrze, że tym razem przynajmniej jakość jest dobra :)
mamy antybiotyk, augmentin, plus inhalacje pulimocort z berodualem. na szczęście Mała przestała gorączkować i dziś dała się namówić na obiadek po 6 dniach niejedzenia. jeszcze z kaszlem walczymy
Usuńjakość tego kremu zaskoczyła mnie na plus,a sama wiesz, że niewiele kremów do rąk się u mnie sprawdza :)
też właśnie skończyliśmy augmentin, tyle że na wstrętne zapalenie układu moczowego :/ mam nadzieję, że wytępił wszystko, co się tam namnożyło. dobrze, że z Viki już okej – w tym roku jest jakieś apogeum zachorowań na wszelkie syfy :(
Usuńa dzisiaj czytałam, że w UK jest epidemia szkarlatyny :((( ech, i tak i tak źle :(((
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMimo pozytywnej recenzji nie skuszę się, bo unikam mocznika na dłoniach. Ale cieszę się, że u Ciebie się sprawdził.
UsuńEveline jest mistrzem nadawania głupich nazw wszystkim swoim kosmetykom...
No i życzę zdrówka dla Was!
ach ten mocznik, jedni kochają, inni nienawidzą ;)
Usuńa myślałam, że tylko Farmona lubuje się w farmazonach :P
dziękujemy Basiu :*
Chyba uobecnienie wiele konsumentów nabiera się na nazwę „luksusowy, eliksir” itp . ja co prawda mam małą słabość do ładnych opakowań. Życzę Wam powrotu do zdrowia.
OdpowiedzUsuńmnie śmieszy stosowanie przymiotnika "luksusowy" w przypadku tanich kosmetyków. lubię tanie a dobre produkty, to mi wystarcza, nie potrzebuję wciskania kitów o luksusie ;)
Usuńdziękujemy :)
aksamitne dłonie? zapamięta. luksusowy, że hej ;D
OdpowiedzUsuńzapamiętam*
Usuńluksus by evelajn :)
Usuńdokładnie ;p
UsuńZdrowia dla Malutkiej :*
OdpowiedzUsuńMamy chyba inne potrzeby skóry dłoni - bo ja wolę mocniejsze i bardziej treściwe - no i tylko w nocy:) super, że Ty jesteś zadowolona :)
dziękuję :*
Usuńmoja skóra dłoni potrzebuje mocnego nawilżania regularnie w ciągu dnia i porządnego natłuszczenia w nocy. inaczej sypiący się naskórek, egzema i swędzenie :(
Nie przepadam za Eveline :( Zdrowiejcie! :*
OdpowiedzUsuńrozumiem :)
Usuńdziękujemy :*
Życzę zdrówka i przesyłam buziaczki :***
OdpowiedzUsuńdziękujemy :*
UsuńJeszcze raz zdrówka dla Was obu :***
OdpowiedzUsuńdziękujemy Kasiu :*
UsuńMiałam z tej serii chyba Niewidzialne Rękawiczki - nazwa też taka śmieszna trochę ;). Pamiętam, że go lubiłam.
OdpowiedzUsuńteż go miałam, dawno, dawno temu, długo przed blogiem. i też byłam zadowolona :)
UsuńWygląda interesująco :)
OdpowiedzUsuńZdrowia dla małej.
OdpowiedzUsuńkrem wygląda ciekawie. U mnie kremy do rąk schodzą ekspresowo, wiec pewnie się skuszę:)
dziękuję bardzo :)
Usuńu mnie też kremy szybko schodzą...
Luksusowy kosmetyk za kilka złotych? Jestem za! A jeśli działa to podwójnie :D
OdpowiedzUsuńdziała :) na mnie działa :)
UsuńJestem Księżniczką, a co! :)
OdpowiedzUsuńDotarłam to z poślizgiem i mam nadzieję, że obie dobrze się już czujecie :*
dziękujemy, już jest dobrze :*
Usuńpodoba mi się Twój blog, widać że piszesz bez kadzenia, jak jest coś dobre to jest dobre, Nie wiem czy ten krem jest dobry ale poczytałam inne recenzje i wygląda że piszesz obiektywnie a to jest bardzo cenne. Będę tu zaglądać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję za miłe słowa :) ten blog to moje hobby, nie jest pisany pod nikogo i nie zarabiam na jego prowadzeniu. najzwyczajniej w świecie szczerze opisuję, co myślę o danych produktach i ogromnie mnie cieszy, że to widać. będzie mi bardzo, bardzo miło, jeśli będziesz tu zaglądać :)
Usuń