wtorek, 29 marca 2016

Fitomed, rumianek i słonecznik, Odżywka ekstraziołowa do włosów koloryzowanych odcienie jasne

Z natury jestem średnią popielatą blondynką. We wrześniu zeszłego roku skusiłam się na rozjaśnienie końców, fundując sobie na głowie ombre, które już odrasta, a ja na razie nie planuję go odświeżać. 

Kupując odżywkę Fitomedu miałam nadzieję, że we włosach pojawią mi się złotawe refleksy, jakie zwykle widzę na swojej głowie po ekspozycji na słońce, a także oczywiście liczyłam na nawilżanie i dyscyplinowanie włosów oraz ułatwianie rozczesywania.

Jak lubię Fitomed, odżywka rumianek i słonecznik nie sprawdziła się u mnie.


Dość lejącą emulsję o słomkowym kolorze i ziołowo-rumiankowym zapachu producent zapakował w plastikową butelkę z klapką o charakterystycznej dla marki szacie graficznej.

Napisałam, że odżywka się u mnie nie sprawdziła, bo przy aplikacji włosy wchłaniały każdą jej ilość i miało się wrażenie, że nic się na kosmyki nie nakładało. A po spłukaniu żadne cuda się nie działy; było przeciętnie. W kwestii nadawania włosom poślizgu i ułatwiania rozczesywania odżywka nie zdała egzaminu; nie było po jej zastosowaniu takiego efektu. Owszem, włosy wyglądały zdrowo, ale nie narzekam na ich kondycję, więc żadne to spektakulatne osiągnięcie. Poza tym kosmetyk był wyjątkowo niewydajny (właśnie dlatego, że tak wsiąkał we włosy i czułam potrzebę użycia dużo większej niż zwykle ilości) - skończył mi się po miesiącu stosowania dwa razy w tygodniu, gdzie 200 mililitrowe odżywki zwykle starczają mi na trzy miesiące... No i wspomniane refkleksy pozostały w strefie planów.

Lubię Fitomed, ale tym razem jestem na nie.

28 komentarzy:

  1. nie widziałem u siebie kosmetykó tej marki :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Miesiac zamiast trzech, to faktycznie duza roznica

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo kremowych, osiadających na włosach odżywek używa się dużo mniej na jedną aplikację...

      Usuń
  3. u mnie też się nie sprawdziła, mam takie same odczucia, bardzo lubię kosmetyki z fitomedu ale ich odżywki są rzadkie, wodniste, za mało skoncentrowane dla moich włosów za słabe

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że tak z nią wyszło.

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, że odżywka się nie sprawdziła, też ostatnio mam walkę z tym "spryskiwaczem" Fructisa - ile bym na włosy nie dała, to ciągle mam poczucie, że za mało. Może to i lepiej, szybciej skończę to dziadostwo, ale chęci do zużywania mam marne :) Fitomed ma niektóre kosmetyki bardzo udane, choć osobiście nie przepadam za ziołowymi zapachami i obecnie używany płyn oczarowy bardzo mnie męczy, mimo że hydrolat oczarowy (z ZSK lub innego sklepu tego typu) wspominam bardzo miło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie ich ziołowe zapachy odpowiadają, choć tak, hydrolatu tej marki jeszcze nie używałam i jak sie za niego zabiorę, może zmienię zdanie :P

      Usuń
  6. Bardzo lubię produkty tej marki, zawsze pomagają, nigdy nie szkoda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też generalnie lubię - ale te do twarzy. ich kosmetyki do włosów nie sprawdzają sie u mnie do końca...

      Usuń
  7. Faktycznie efekty rozczarowujące, tak mało wydajnej odżywki nigdy nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie lubię odżywek, które wchłaniają się we włosy. Mam to samo z większością odżywek Balea na przykład, które zbierają mnóstwo pozytywnych opinii.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie się zdarzało, żeby moje włosy "piły" odżywkę, ale potem czuć było że są gładsze i bardziej miękkie. Szkoda, że tutaj nie zadziało się nic konkretnego.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam odżywek Fitomed ale widzę że nic straconego :) mam wprawdzie włosy ciemne ale wchłaniające się nietreściwe odżywki doprowadzają mnie do szału.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jestem pewna, że to nie ich jedyna odżywka, ale nie wiem, czy inne warianty są treściwsze...

      Usuń
  11. Szkoda, że się nie sprawdziła.Jeszcze nie miałam nic od Fitomed,chce wypróbować szampony :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miaam jeden szampon; był badzo oczyszczający i nie mogłam stosować go do każdego mycia :)

      Usuń
  12. Jak dotąd stosowałam jedynie mój ulubiony płyn lawendowy tej marki, ale z pewnością nie jest to mój ostatni kosmetyk polskiego producenta. Jednak na tę odżywkę się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo lubię Fitomed i ta odżywka nie osłabiła mojej sympatii do tej marki :)

      Usuń
  13. Lubię Fitomed, nawet bardzo :) ale oferta skierowana do pielęgnacji włosów nie sprawdziła się u mnie tak jak na to liczyłam. Co prawda było to dość dawno temu, i nawet trochę zapomniałam, że mają kosmetyki do włosów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miałam ich szampon i był trochę zbyt mocno oczyszczający jak na moje potrzeby, a odżywka to jednak nie to.

      ale ich kosmetyki do twarzy lubię :)

      Usuń
  14. Ja miałam kiedyś od nich szampon do włosów przetłuszczających i byłam nie do końca zadowolona. Jakoś nie mam przekonania do ich pielęgnacji włosów, może dlatego, że włosy lubią silikony, a naturalna pielęgnacja im nie służy, za to do twarzy bardzo lubię ich produkty:)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli podzielisz się swoją opinią :)

Bardzo proszę o niepozostawiane komentarzy typu: "Fajny blog. Obserwuję i liczę na to samo". Nie reaguję na agresywną autopromocję, więc nie spamuj, a ja nie będę musiała cenzurować :)

UWAGA: komentarze w postach starszych niż 7 dni są moderowane. Zmusił mnie do tego zalew automatycznie generowanych komentarzy, mających na celu reklamowanie różnych stron internetowych.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...