piątek, 4 marca 2016

Zoeva, Graphic Eyes, Waterproof Eye Liner, Hypnotic & Nightwalker

Wiecie jaki jest fajny sposób urozmaicenia makijażu oka, jeśli unikamy kolorowych cieni? Kolorowe kreski! Potrafią dać naprawdę ciekawy, a przy tym nadal stonowany efekt. A jak kolorowe kreski, to warto przyjrzeć się kolorowym kredkom. Na przykład tym z Zoevy. Swoje dwie sztuki dostałam od Hexxany.

Od razu zaznaczę, że nie sprawdzałam ich wodoodporności. Nie stawiają natomiast oporu podczas demakijażu.


Długość kredek jest czarna, ale końcówka odpowiada kolorowi grafitu, więc jeśli np. postawimy je sobie w kubeczku dołem do góry, będziemy widzieć, po który odcień sięgamy.

Jakościowo kredki są bardzo dobre. Wprawdzie sztyft nie jest miękki jak masełko, ale twardy też nie. Kredki nie drapią powieki, ale też nie rozkładają pigmentu równomiernie za jednym posunięciem; gdzieniegdzie trzeba zrobić poprawki. Nie jest to jednak nic uciążliwego. Nie ma problemów z temperowaniem produktów, co robię po każdej aplikacji, bo lubię prezycję, jaką daje mi zaostrzony czubek grafitu.

Kreski nie mają tendecji to spływania na dolną powiekę, kserowania się czy rozmazywania. Ładnie siedzą na swoim miejscu od aplikacji do demakijażu, co osobiście bardzo sobie w kredkach cenię. Są dobrze napigmentowane.

Nightwalker:


Nightwalker to szmaragd z subtelnym shimmerem. Na powiece wygląda metalicznie. Nie zauważyłam, aby shimmer migrował.


Hypnotic:


Hypnotic to wyrazisty fiołkowy fiolet o matowym wykończeniu.


Moimi ulubionymi kredkami są te z Sephory. W porównaniu z niemiecką marką mają nieco bardziej miękkie sztyfty i równie świetną trwałość. Zoeva nie jest jednak daleko za nimi. Produkt zdecydowanie godny polecenia.

32 komentarze:

  1. Miałam fioletową i jakoś średnio przypadła mi do gustu, więc poszła w świat.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam kolor Rock'N'Roll Bride i jestem ogromnie zadowolona z tej kredki ;) Świetnie sprawdza się na linię wodną, trwa tam aż do zmycia, lubię ją również za miękkość i pigmentację :) Z chęcią będę do niej powracać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. piękny jest ten kolor; podziwiałam go na Twoim blogu :)

      Usuń
  3. Bardzo lubię kolorowe kredki, uzywam Catrice w kolorze butelkowej zieleni, bardzo ją lubię, stosuję na co dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nightwalker niesamowicie podkreśla Twoją tęczówkę <3 WOW, niesamowicie podoba mi się na Twoich oczach :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie również niesamowicie się podoba. dziękuję :*

      Usuń
  5. Ładne kolory :) Jeśli kiedyś wypuszczą wersję z wykręcanym grafitem, zastanowię się nad zakupem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta fiołkowa ma śliczny odcień, bardzo w moim guście :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ta zielona! piękny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  8. kolory bomba! :) może się przekonam do kolorowych kresek robionych kredkami, jestem na dobrej drodze - używam już kolorowych eyelinerów ;) kredki następne :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja pewnie po powrocie pobiegnę do Bootsa albo Superdruga po ten eyeliner Maybelline, który pokazywałaś :]

      Usuń
  9. ładne makijaże, ja od niedawna mam paletę Zoeva i jestem nią oczarowana :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fiołkowa będzie idealna na wiosnę, naprawdę unikatowy kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Muszę wypróbować kredki z Sephory, ponieważ większość jest dla mnie zbyt twarda;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Też lubię ten patent - na co dzień wolę właśnie kolorowe kreski niż cienie, bo mniej rzucają się w oczy! Z Zoevy mam taki fajny ciemny odcień z kolorowymi iskierkami :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Z tej serii mam w planie kupić kiedyś czarną :) Ale przyjrzę się też tym z Sephory :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja w kwietniu planuję zrobić zakupy zoeva :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Żebym to ja jeszcze umiała kreskę namalować :D :D :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo podoba mi sie odcień szmaragdowy :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli podzielisz się swoją opinią :)

Bardzo proszę o niepozostawiane komentarzy typu: "Fajny blog. Obserwuję i liczę na to samo". Nie reaguję na agresywną autopromocję, więc nie spamuj, a ja nie będę musiała cenzurować :)

UWAGA: komentarze w postach starszych niż 7 dni są moderowane. Zmusił mnie do tego zalew automatycznie generowanych komentarzy, mających na celu reklamowanie różnych stron internetowych.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...