Mydło dostałam od Asi (Kosmetyczny-Przekładaniec). Kostka wystarczyła mi na około miesiąc stosowania raz dziennie do umycia całego ciała.
Produkt ze swojej podstawowej funkcji, czyli mycia, wywiązuje się należycie. Zresztą jeszcze nie spotkałam się z mydłem, które by nie myło :P
Mydła albo nie wysuszają skóry, albo usuwają naturalną warstwę lipidową i zostawiają skórę ściągniętą i "skrzypiącą". Tutaj mamy do czynienia z tą drugą sytuacją, więc bez balsamu/oliwki po kąpieli się nie obejdzie.
Kostka dobrze się pieni. Pianka jest przyjemnie kremowa.
Konkretna wersja ze zdjęcia ma cytrusowy, w założeniu orzeźwiający zapach. Ów jest jednak trochę zbyt intensywny i trochę za bardzo kojarzący się ze środkami do mycia toalety, więc niewielu osobom naprawdę przypadnie do gustu....
Jednym słowem, produkt jest poprawny. Znam lepsze, ale też i dużo gorsze mydła.
Mi najbardziej odpowiada mydło lekarskie marki Isana ;) Nie ma może wyrafinowanego zapachu ale jest tanie i skuteczne w swojej funkcji.
OdpowiedzUsuńczytałam już o nim takie opinie :)
UsuńJakie niebieskości piękne :) szkoda, że trochę podsusza..nie lubię tego :(
OdpowiedzUsuńNiemniej lubię mydełka takie koloraśne jak tęcza = od razu poprawiają mi humor :D
od strony wizualnej jest bardzo ładne :)
UsuńNie kusi...
OdpowiedzUsuńMydło jak mydło :D Ale ja lubię czasem użyć kostki zamiast żelu pod prysznic :)
OdpowiedzUsuńMiałam kokosowe i byłam zadowolona z działania :)
OdpowiedzUsuńteż je kiedyś miałam. fajne było :)
UsuńZa tymi mydełkami z Organique akurat nie przepadam:(
OdpowiedzUsuńZ Organique jeszcze nic nie miałam :(
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMam ochotę wypróbować glicerynowe z Organique, ale wzięłabym akurat jakiś inny zapach, bo nie przepadam do końca za cytrusami :)
OdpowiedzUsuńten zapach na pewno by Ci się nie spodobał :)
UsuńJa wolę o innych zapachach np.Guarana,Africa i Greckie.Co prawda używam ich głównie do mycia rąk,bo lubię zapach jaki zostawiają.
OdpowiedzUsuńaha :)
UsuńMiałam ich mydełko i jego główną zaletą był piękny zapach :)
OdpowiedzUsuńspecjalnych właściwości pielęgnacyjnych te mydełka nie mają...
UsuńMa śliczny wzór, ale szkoda, że jest tylko "poprawne" :)
OdpowiedzUsuńno cóż
UsuńNie lubię mydeł ściągających skórę, więc raczej nie sięgnę po to. Z drugiej strony większość kobiet i tak stosuje po kąpieli jakiś balsam, masło lub oliwkę, więc na upartego, gdyby miało ładny zapach, można by rozważyć zakup. Ale o zapachu też nie piszesz z entuzjazmem ;)
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś ich mydło kokosowe i pachniało pięknie :)
UsuńOni mają masę pięknie pachnących produktów. Najfajniejsze są chyba te ich gęste masła na bazie masła shea z różnymi dodatkami, które sprzedają na wagę. Na lato zdecydowanie za ciężkie, ale w chłodniejsze miesiące są przeboskie :) Mydeł od nich chyba nie miałam... a może miałam jakieś? Hmm. Skleroza mnie dopadła :D
Usuńciekawi mnie wiele kosmetyków organique :) choćby seria do cery naczynkowej, peeling enzymatyczny i glinkowo-błotne maski :)
Usuńnie przykladam uwagi do takich kosmetykow :)
OdpowiedzUsuńewentualnie lubie mydelka do twarzy z Lush i tyle :) wole tradycyjne zele do mycia :)
rozumiem :)
Usuńi ja nie przykładam uwagi do takich kosmetyków
Usuńpo prostu lubię je ze względu na fajny wygląd
moga być niezłą ozdobą do łazienki
do ciała najczęściej stosuję żele
dzięki za propozycję. przemyślę tę kwestię :)
OdpowiedzUsuń