Mimo iż uwielbiam cienie marek Inglot i Sleek i uważam, że są świetnej jakości, mam ogromną ochotę na eksperymenty z tzw. wyższą półką. Ochota ta pogłębiła się odkąd w moje ręce wpadła absolutnie cudowna, wspaniała, bombastycznie fantastyczna paleta Naked 3 (tak, zdecydowanie zaliczam się do entuzjastek). Pokażę więc Wam, co mi się śni po nocach wśród cieni... A ponieważ są to drogie zachcianki, kolejne pozycje będą się u mnie pojawiać powolutku i przy okazjach typu urodziny, Święta, duże promocje, niespodziewany przypływ gotówki oraz wyjątkowo podły nastrój. Takie wyczekane cukierasy smakują najbardziej ;)
Zacznijmy od marki Too Faced. Po prostu MUSZĘ zdobyć paletę Chocolate Bar!
https://www.toofaced.com/p/eye-shadow-palettes/chocolate-bar-eye-shadow-collection/
Od tej marki podobają mi się również:
A La Mode Eyes
https://www.toofaced.com/p/eye-shadow-palettes/a-la-mode-eyes/
oraz Boudoir Eyes
https://www.toofaced.com/p/eye-shadow-palettes/boudoir-eyes/
Idziemy dalej. Stila In The Know:
http://www.stilacosmetics.com/product/%3Cb%3Ein-the-know-eye-shadow-palette%3C-b%3E.do?sortby=ourPicks
Interesuje mnie też cieniowa oferta The Balm. Na radarze mam następujące palety:
Shady Lady Special Edition
http://www.thebalm.com/shadylady-palette.html
Meet Matt(e) Nude
http://www.thebalm.com/cosmetics/meet-matt-e-nude.html
oraz Balm Jovi
http://www.thebalm.com/cosmetics/balmjovi.html
A na deser zostawiłam sobie paletkę Big Beautiful Eyes Benefitu:
http://www.benefitcosmetics.co.uk/product/view/big-beautiful-eyes
Znacie moje typy? Warto w nie zainwestować?
Nie znam ale paletka z Benefitu prezentuje się pięknie :D
OdpowiedzUsuńmacałam ją w Bootsie i tak mi się spodobała :)
Usuńbez szans, nie masz tyle kasy
OdpowiedzUsuńpfff jak się siedzi u kogoś w portfelu? to musi być bardzo smutne życie...
UsuńAnonimowy, takie komentarze to sobie wsadź i idź z nimi gdzieś indziej. Tu są sami kulturalni i sympatyczni ludzie, dla ciebie nie ma tu miejsca.
Usuńna szczęście niedługo wracam do pracy, więc z czasem zarobię :]
UsuńPiękna jest ta Chocolate Bar - absolutnie cudna :) i jeszcze Boudoir Eyes - śliczne odcienie..
OdpowiedzUsuńNie znam niestety tych cudowności i mark wogóle ale dziewczyny na pewno coś powiedzą ciekawego :) oprócz głupawych anonimów rzecz jasna :*
Wiesz tak mnie natchnęłaś ..bo przyznam Ci, że od dłuższego ...naprawdę dłuższego okresu czasu ..używam tylko jeden cień hmmm,...czas się rozwinąć hehee :D
powiem Ci, że komentarz anonima rozśmieszył mnie do łez. wow, ta osoba doskonale zna moje finanse! :P
Usuńoch, ja uwielbiam bawić się z cieniami :)
Przepiękne paletki wyszukałaś, a Chocolate Bar to perfekcja :) Z theBalm mam dwie palety - świetna jakość.
OdpowiedzUsuńChocolate Bar naprawdę ogromnie mi się podoba. "moje" kolory :)
UsuńMacałam kilka razy Chocolate Bar i sama chciałam sobie ją sprawić, ale potem wyczytałam w necie, że jednak ona nie jest taka hiper super i w końcu kupiłam Naked. Nad tymi innymi się nie zastanawiałam, ale swego czasu też myślałam o Benefitowej palecie (tej ostatniej na Twoich zdjęciach), jednak doszłam do wniosku, że znowu wolę UD Naked, ale tym razem Basics:) Z obu jestem bardzo zadowolona. Cienie Too Faced nie są złe, ale UD, czy MAC są po prostu lepsze według mnie oczywiście:)
OdpowiedzUsuńja z kolei oglądałam dużo filmików na you tube i generalnie czekoladka zbiera bardzo pozytywne noty :)
Usuńmam Naked 3 i uwielbiam, więc nie dziwię się Twojemu zadowoleniu :)
Balm Jovi genialnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńtak :)
Usuńteż wzdycham do czekoladki z Too Faced, a po głowie chodzą mi też Lorac Pro 1 i teraz 2.
OdpowiedzUsuńo tak, obie paletki Lorac również są niczego sobie :)
UsuńTak, tak, ta czekolada też wpadła mi w oko :) Chciałabym bardzo się do niej dorwać. Tak jak do dwójki Naked z UD i jeszcze Nude Tude z The Balm. Teraz tylko trzeba poczekać aż nasze drogerie staną na wysokości zadania :D
OdpowiedzUsuńw razie czego mogę pomóc w kwestii UD, bo jak wiesz jest u mnie ich stand :) niestety The Balm mogę kupić tylko w sieci :(
UsuńTutaj w zasadzie wszystko można tylko za pośrednictwem sieci ustrzelić, jeśli w ogóle. Kiedyś jeszcze w grę wchodziła drogeria Marionnaud, ale jak wiesz wycofali się z Polski.
UsuńSwoją drogą wiem, że np w Stanach sieć Sephora ma szerszą ofertę niż nasze oddziały. Może kiedyś i do nas dojdzie fala fajności :D
A co do Naked2, to jeśli miałabyś czas i chęć, to byłabym Ci niesamowicie dźwięczna! Nie wiem, jak wygląda temat przelewów międzynarodowych, bo wcześniej tego nie robiłam, ale zawsze mogę się dowiedzieć w razie czego :)
zaraz napiszę do Ciebie maila :)
UsuńTa chocolate bar najbardziej mi się spodobała :)
OdpowiedzUsuńją chcę najbardziej ze wszystkich :)
UsuńNajbardziej mi sie podoba pierwsza csekoladka!
OdpowiedzUsuńsama na razie nie planuje kupna paletek cieni, poniewaz mam wszystkie paletki Naked, a one sa tak wydajne, ze zuzywaniw mi idzie slabo ;). choc maluje oczy codziennie to z calej kolorowki u mnie zuzycie cienia graniczy chyba z niemozliwosci ;)
ja bardzo bym chciala jeszcze paletke nudziakow The Balm ;)
Nawet nie wiedzialam ze Too Faced ma takie ladne paletki! nigdy nie zagladam na ich stoisko, choc planuje kupno ich bazy pod cienie
Usuńjeśli chodzi o cienie, róże i bronzery z wyższej półki, ja traktuję te kosmetyki jak użytkową kolekcję. z tego względu nie zależy mi na ich zużyciu... jeśli uznam, że nie nadają się już do użytku wciąż mogą po prostu być ozdobą i cieszyć oczy ;)
UsuńNie znam żadnej z paletek, ale chętnie przygarnęłabym Stilę:)
OdpowiedzUsuńw ogóle ciekawi mnie ta marka :)
Usuńte palety są cudne, szczególnie pierwsza
OdpowiedzUsuń:)
Usuńta czekoladowa paleta śni mi się po nocach :D
OdpowiedzUsuńmi też :)
UsuńMeet Matt(e) Nude też mam na oku :-) boska jest!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo podobają mi się takie odcienie jak w Chocolate Bar :)
OdpowiedzUsuńoj mi też :)
UsuńTyle razy przeglądałam ofertę Too Faced i w sumie żadna paleta mnie bardziej nie zainteresowała, a teraz, gdy zobaczyłam "czekoladkę" u Ciebie to po prostu musze mieć :D Jej kolory są piękne i tak ładnie mogłyby uzupełnić moją Naked 3...
OdpowiedzUsuńheh, sprzedałam Ci bakcyla :P
UsuńChocolate bar też śni mi się po nocach, ale raczej jestem bez szans, dopóki nie pojadę do Stanów ;)
OdpowiedzUsuńMam dwie palety stila i jestem z nich bardzo zadowolona. Kolory są piękne!
w UK też jest too faced dostępne :)
Usuńsuper :)
Mnie chyba poza Naked 2 nic nie kusi, jeśli chodzi o cienie do powiek. To co mam w zupełności mi wystarcza. Czasem napalę się na jakąś nowość ze Sleeka, ale przeważnie kupuje tylko to, co mi się kończy w zapasach.
OdpowiedzUsuńjak wstrzemięźliwie :)
UsuńMnie te wszystkie palety beżo-brązów kuszą od zawsze, jak takie czekoladowe cukierki.
OdpowiedzUsuńA potem myślę sobie:
- Masz cienie, różne pojedyncze i trójki Inglota!
- Wstajesz o 6:15 i nie malujesz śpiącej powieki cieniami -.-
- W weekendy też bywa różnie, zwłaszcza jak wypoczywam "na luzie" i się nie stroję ...
i w ten oto sposób powstrzymuję się od początku istnienia palet Naked, choć z każdym takim wpisem, jak ten Twój, chęć odżywa:P
ja z kolei maluję się dosłownie codziennie i lubię wybór :)
Usuńo mamo! wszystkie piękne kolorystycznie :)
OdpowiedzUsuńdlatego tak mi się podobają :)
UsuńDoskonale rozumiem Twoje marzenia :))) Co prawda mnie te warianty średnio interesują, miałam trochę kolorówki Stila ale wszystko poszło w świat, podobnie z jak The Balm. Too Faced jakoś nie trafia w moje potrzeby, ale co kto lubi oraz potrzebuje.
OdpowiedzUsuńZestawienia kolorystyczne na plus, choć dla mnie o wiele bardziej liczy się tekstura cieni, pigmentacja oraz to jak się nimi pracuje. Ze swojej strony polecam sprawdzenie przed zakupem :)
Sama mam nadal apetyt na kolejne odsłony Laury Mercier i na pewno już nie przegapię kolejnej serii. Nadal nie mogę sobie wydarować tamtej palety :/
ja mam ogromną ochotę na przygodę z tymi markami :)
Usuńznam to uczucie, że się coś przegapiło i już się nie da zdobyć. nic przyjemnego :(
Pierwsza i trzecia pozycja - jestem na tak!
OdpowiedzUsuńPiękne zestawienia kolorystyczne - bardzo moje! :)
:)
Usuńah ta czekolada... chciałabym chociaż pomacać :D
OdpowiedzUsuńi powąchać - podobno cienie pachną czekoladą :)
Usuń