poniedziałek, 8 sierpnia 2011

Barry M, Nail Instant Effects 315

  • Dostępność: Boots, Superdrug, online
  • Cena: 3.99 funta
  • Pojemność: 10 ml
  • Kolor: niebieski; wysycha na mat, ale mat bardzo szybko przechodzi w satynę
  • Konsystencja: rzadka
  • Pędzelek: wygodny
  • Stosujemy jedną warstwę
  • Wysychanie: w przeciągu sekund
  • Zmywanie: bez problemów
  • Trwałość: u mnie przetrwał 2 dni, ale to chyba przez lakiery bazowe (Essence c&g 53 You Belong To Me oraz Wibo Express Growth 157)
  • Dodatkowe uwagi: należy nakładać go na dobrze wysuszony lakier, inaczej pękacz go "ściągnie"


  • Availability: Boots, Superdrug, online
  • Price: £3.99
  • Volume: 10 ml
  • Shade & finish: blue; matte finish but turns into satin after few hours
  • Consistency: on the thin side
  • Brush: comfortable
  • You apply just one coat
  • Drying time: it dries in a matter of seconds
  • Removing: no problems
  • Durability: it started chipping on the 2nd day after application but probably because of the base polishes (Essence c&go 53 You Belong To Me and Wibo Express Growth 157)
  • Remember to apply it over dry base polish or else the Barry M nail polish will "pull" it

21 komentarzy:

  1. też mam czasem problem z pękaczem gdy mi ściąga lakier ;/

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudownie Ci popękał na pazurkach ;) Zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Genialnie ten błękit wygląda, śliczny kolor i przyjemne pęknięcia ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tez go posiadam. ładnie prezentował się na pomarańczku (ja miałam odcień z revlona pachnący: Mad about Mango) :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pomalowałam nim paznokcie mojej mamy a jako bazę dałam Zoyę Crystal i efekt był fajny jak dla mnie:) Tak fajny, że sama zrobię sobie taki mani:)

    OdpowiedzUsuń
  6. też go mam :))) i czarny i różowy również ale ten niebieski jest chyba moim ulubionym ostatnio. Jako bazę maluję lakierem Barry M Cobalt Blue a potem ten niebieski pękacz i jakis top coat - mam manicure od niedzieli do piątku :) i super, bo w tygodniu jak pracuję to i tak nie mam czasu na zmiany ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. piękny kolor żałuje że u nas nie ma Barry M

    ----------------------
    kosmetozakupoholika.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. a mnie pękacze jakoś kompletnie nie przekonują ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. polecam pociągnąć wyschnięty już pękacz warstewką jakiegoś lakieru bezbarwnego / jakimkolwiek top coatem - trzyma się wtedy jak sam diabeł :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolor jest fajny, ale efekt nie mój xD

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo udany mani! Przyjemny kolor pękacza :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Do pękaczy podchodzę jakoś z rezerwą, ale całkiem fajnie to wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  13. przepięknie prezentuje się ten pękacz :) cudny kolor!

    OdpowiedzUsuń
  14. Kolor nie bardzo mi sie podoba...

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja mam tylko czarnego pękacza z Barry M. Podoba mi się ten efekt z niebieskim, ale nie na moich pazurkach :)
    Zostałaś otagowana http://motylek023.blogspot.com/2011/08/tag-30-pytan-kosmetycznych.html Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Sprytny, jak ściąga inne lakiery:D Ja jeszcze nie miałam żadnego pękacza...

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja jakoś nie mogę się przekonać do tych pękaczy... ale... tyle lat mówiłam sobie, że nie jestem zainteresowana swoimi paznokciami by je ozdabiać i w ogóle... i co??... i wpadłam :[.

    Dzisiaj kupiłam 4 lakiery i wysuszacz... stempel i blaszki... masakra! Kolejna pierdółka do wydawania pieniędzy! :P

    OdpowiedzUsuń
  18. Abscysynko, dlatego ja nakładam pękacz po kilku godzinach - lakier bazowy jest wtedy całkowicie wyschnięty i nic takiego się nie dzieje...

    Lady_flower, o, muszę spróbować na pomarańczu :)

    Kleo, to potem nam pokaż ;)

    Ziarnko piasku, o tak, ich lakiery są trwałe :)

    kosmetoZakupoholiczka, sklepy internetowe :)

    a., zazwyczaj tak, ale nie znam lakierów, które lubią ciągłe grzebanie w wodzie :(

    Monique, he he


    dziękuję za wszystkie komentarze :*

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli podzielisz się swoją opinią :)

Bardzo proszę o niepozostawiane komentarzy typu: "Fajny blog. Obserwuję i liczę na to samo". Nie reaguję na agresywną autopromocję, więc nie spamuj, a ja nie będę musiała cenzurować :)

UWAGA: komentarze w postach starszych niż 7 dni są moderowane. Zmusił mnie do tego zalew automatycznie generowanych komentarzy, mających na celu reklamowanie różnych stron internetowych.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...