Blanc Fusion spodobała mi się jak tylko zobaczyłam jej zapowiedzi. A potem przyszła Gwiazdka w osobie Kasi, która podarowała mi to cudo. Dziękuję :*
Design jak to u Zoevy, czyli tekturowa paleta zamykana na magnes z dołączonym rękawem zabezpieczającym produkt przed otwarciem się w transporcie, bez lusterka ani żadnych zbędnych aplikatorów.
Jak to u Zoevy, cienie są bardzo dobrze napigmentowane, a praca z nimi to sama przyjemność. Uważam, że marka nawet poprawiła tu jeszcze jakość, bo mam wrażenie, że cienie mniej się osypują w porównaniu z nieco starszymi paletkami.
Kolory i wykończenia
Noble: perłowe białe złoto
Single Origin: perłowa, lekko limonkowa żółć
Visions of Gold: satynowa musztardowa żółć
Late Bloomer: perłowy miedziany brąz
Sweetness Lingers: perłowe kakao
Travel Inspired: matowy beż
Joy In A Box: matowy, jasny, lekko różowawy brąz
Conched: matowy średni brąz
Question Of Taste: matowy średni brąz podbity pomarańczem
Last Bite: matowy, ciemniejszy, chłodny brąz
Single Origin: perłowa, lekko limonkowa żółć
Visions of Gold: satynowa musztardowa żółć
Late Bloomer: perłowy miedziany brąz
Sweetness Lingers: perłowe kakao
Travel Inspired: matowy beż
Joy In A Box: matowy, jasny, lekko różowawy brąz
Conched: matowy średni brąz
Question Of Taste: matowy średni brąz podbity pomarańczem
Last Bite: matowy, ciemniejszy, chłodny brąz
Podoba mi się, że połowa cieni to maty, a reszta ma inne wykończenie. Jedynym małym minusikiem w tej palecie jest fakt, że Noble i Single Origin są do siebie dość podobne (zwłaszcza na powiece); wolałabym aby bardziej się różniły.... Doceniam pomysł z dodaniem nietypowej, musztardowej żółci; nie mam nic podobnego w swojej przepastnej kolekcji.
Jak zwykle przygotowałam dla Was nieprofesjonalne, szybkie, mniej lub bardziej udane makijaże, które ukazują wszystkie cienie w akcji.
#1 mat mat mat
Noble, Travel Inspired, Joy In A Box, Conched, Question Of Taste, Last Bite; usta MAC Diva
#2 efemeryczny (ha ha) makijaż typu spotlight bez kreski
Noble, Late Bloomer, Travel Inspired, Question Of Taste, Last Bite; usta MAC Rebel
#3 żółć raz!
Noble, Visions Of Gold, Sweetness Lingers, Travel Inspired, Question Of Taste, Last Bite; usta: MAC Red
#4 delikates (tego dnia panowała paskudna pogoda i brak światła do zdjęć zrobił ze mnie trupka, sorry)
Noble, Sweetness Lingers, Travel Inspired, Joy In a Box, Conched; usta: MAC Lady Danger
#5 zamysł był dobry, ale powinnam była zrobić tę żółtą kreskę na matach...
Noble, Late Bloomer, Sweetness Lingers, Visions Of Gold, Travel Inspired; usta : NARS velvet lip glide Danceteria
#6 a tu powinnam była użyć czegoś innego na dolnej powiece, ale górna wyszła całkiem fajnie
Noble, Single Origin, Late Bloomer, Sweetness Lingers, Travel Inspired, Joy In a Box, Conched, Last Bite; usta: NARSvelvet matte lip pencil Dragon Girl
Blanc Fusion bardzo szybko podbiła moje serce i trafiła na podium zaraz za Naturally Yours, moim absolutnym numerem jeden. Cienie są świetnej jakości i uwielbiam łączyć je z mocnym makijażem ust.
O, tu Ci opowiem, że kiedyś kupiłam naturally yours. I niestety poszła w świat, bo okazało się, że moje oczy są innego zdania i cienie mi się nie rozcierały jak chciałam, nie słuchały, złaziły jakoś brzydko. Niezależnie od użytej bazy, a paleta była ze sklepu, więc oryginalna. Z resztą moje powieki np. też zupełnie się nie dogadywały ze Sleekiem. Mój organizm lubi mieć pomysły :D. Na szczęście i nieszczęście (dla mojego portfela), odkryłam właśnie glam shadows :D
OdpowiedzUsuńŚliczna jesteś, kusisz mnie ciemniejszymi pomadkami na co dzień, oj kusisz :).
wow, naprawdę rozmawiamy o tej samej palecie? aż niewiarygodne :) ale faktycznie, może rzeczywiście te cienie i Sleeki (które lubię) nie zgrywają się jakoś z Twoją skórą (nie znam się na tym)
Usuńdziękuję za komplement :* lubię pomadki w żywych kolorach, ożywiają całą twarz ;)
Cudne kolory i makijaże :) Marzy mi się paletka Zoeva :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :*
Usuńja mam sześć ich paletek - tak je lubię :)
Piękne te kolory :)
OdpowiedzUsuńtak :)
Usuńnie mam tej palety :) zastanawiam sie wlasnie ktora kliknac nastepna : ta czy nowa, matowa :)
OdpowiedzUsuńnie mowiac o tym jak bardzo podoba mi sie wersja Cocoa :)
Cocoa Blend jest fajna, ale moim zdaniem Caramel Melange jeszcze fajniejsza :P
Usuńnowa matowa paletka jest piękna, ale na razie jej nie kupię, bo mając Caramel Melange, Cocoa Blend, a także Warm Neutrals z Sigmy i Vice z Revolution naprawdę nie brakuje mi nic z tej rodziny kolorystycznej. ale w dalszej przyszłości - kto wie
Ja się wystraszyłam tego żółtego złota i dlatego jej nie kupiłam:P
OdpowiedzUsuńja ten cień bardzo lubię :) ciekawy pop of colour :)
UsuńSama nie wiem, czy ona mi się podoba, czy nie, jakoś tak połowicznie :P
OdpowiedzUsuńha ha, rozumiem, bo doskonale znam to uczucie :D
UsuńAkurat ta paleta ma kompletnie nie moje odcienie ;)
OdpowiedzUsuńzgodzę się, że nie jest to paleta dla wszystkich :)
Usuńrzeczywiście super, że połowa to maty ale i tak najbardziej podoba mi się ten rudy połyskujący
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŁadna ta paleta, chodzi mi po głowie od jakiegoś czasu, ale nie wiem czy na tyle żeby kupić :). Najbardziej przyciąga mnie tym żółtym cieniem haha :D
OdpowiedzUsuńtaka chyba jego rola, żeby zwracać uwagę ;)
UsuńSkorzystałabym jedynie z 2-3 kolorów, więc raczej nie byłoby sensu kupowania całej palety.
OdpowiedzUsuńzdecydowanie nie ma sensu :)
UsuńCieszę się, że tak Ci się spodobała :) Kolorystyka może nietypowa, ale jak patrzę na całość, to myślę, że mimo wszystko da się ją spokojnie nosić na co dzień. Najfajniejszy jest chyba ten miedziany cień :)
OdpowiedzUsuńto właśnie świetnie, że kolorystyka jest nietypowa; to ogromna zaleta tej palety :)
UsuńPaletka ma przepiękne kolorki, ale, niestety, nie dla mojego typu urody :-) Najbardziej spodobał mi się numerek #4, ciekawie się prezentuje :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Karolina
rozumiem :)
UsuńPiękna jest ta paleta cieni :) Bardzo w moim stylu :D I makijaże zrobione przez ciebie również bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńdzięki, bardzo się cieszę :)
UsuńBardzo mnie kusi, żeby kupić sobie w końcu jakąś paletkę Zoeva
OdpowiedzUsuńbardzo polecam :)
UsuńPiękne kolory!
OdpowiedzUsuńtak <3
UsuńPodoba mi się, że w palecie jest tyle matów. Palety Zoeva od dawna bardzo mnie kuszą :)
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem są świetne :)
UsuńVisions of Gold wpadł mi w oko! Muszę poszukać matowego odpowiednika ;)
OdpowiedzUsuńwydaje mi się, że jest taki podobny glam shadow od Hani, ale nie pamiętam, czy to był mat. chyba tak, ale głowy nie dam sobie uciać :)
UsuńOdcieni perłowych/metalicznych poza odcieniami jasnego złota, bym nie używała i, choć paleta wygląda ciekawie, to ostatnio raczej pozbywam się kosmetyków niż je kupować ;) Pierwszy makijaż jest przepiękny <3
OdpowiedzUsuńrozumiem :)
Usuńdziękuję :)
Kolorystyka totalnie nie moja, ale ładnie ją pokazałaś :)
OdpowiedzUsuńdzięki Asiu :)
Usuń