Kreska towarzyszy mi niemal w każdym makijażu; bez niej czuję się dziwnie. Do make-upu dziennego chętnie sięgam po kreseczki w odcieniach brązu. Jednym z produktów, który miał mi to zapewniać, jest kredka Rimmela z serii Scandaleyes. Kupiłam ją w drogerii Superdrug za około 5 funtów, bo słocz na ręce miał śliczny kolor.
Kredka jest miękka i nie szarpie powieki podczas aplikacji. Nie kseruje się też jakoś nadmiernie i jest w miarę trwała - u mnie potrafi przetrwać cały dzień.
Nie jestem jednak z niej zadowolona. Nie wiem, jak to się dzieje, ale o ile słocz na ręku jest świetny, intensywny, na oko kolor się nie przenosi. Zrezygnowałam ze stosowania kredki na górną powiekę, bo podczas aplikacji magicznie znika jej pigmentacja i intensywność, a tak delikatny efekt mnie nie satysfakcjonuje:
Znalazłam dla kredki inne zastosowanie - używam jej na dolną linię wodną przy makijażu typu smokey eye. Jak się okazuje, wbrew obietnicom producenta nie jest jednak wodoodporna, gdyż znika stamtąd po jakiś 5-6 godzinach.
Nie jestem z tego produktu zadowolona i tego konkretnego koloru nie polecam.
szkoda, że kolor intensywny na oku jest mniej napigmentowany, dobrze jednak że znalazłaś dla kredki inne zastosowanie i nie marnuje się.
OdpowiedzUsuńwątpię jednak, że uda mi się ją zużyć. nie noszę smoky zbyt często...
UsuńMam wersję brązową i niestety u mnie też nie trzyma się długo, ale kolor jest intensywny.
OdpowiedzUsuńrozumiem :)
UsuńLubię kredki z tej serii, ale twój kolor faktycznie strasznie blady na oku :/
OdpowiedzUsuńno właśnie :/
Usuńbędę nudna i się powtórzę, ale nie uzywam kredek do oczu :) ale z tego co widzę, to ciężko znależć fajna kredkę, więc przynajmniej mam problem z głowy :)
OdpowiedzUsuńczy ja wiem czy ciężko? mam kilka naprawdę fajnych sztuk :)
UsuńA mogłabyś zdradzić jakie? Albo zrobić post o nich? :) Strasznie lubię latem, czasem malować po prostu same kolorowe kreski bez innych cień. I jak na razie udało mi się znaleźć tylko 2 zadowalające mnie kredki. Właśnie jedną z rimmela fioletową też scandaleyes, a drugą z manhattanu ( X-act eyeliner) taką turkusową, którą nakładam na granatowy eyeliner z l'oreala. Z obu jestem zadowolona :) Ale jestem głodna innych kolorów i przydałby mi się jakiś ładny brąz bo niestety w czarnych wyglądam tragicznie ;(
Usuńmiałam na myśli kredki z Sephory. o dwóch z nich pisałam tutaj: http://simplyawoman86.blogspot.com/2014/08/sephora-contour-eye-pencil-12hr-wear-23.html. to zdecydowanie moje ulubione kredki. z brązowych lubię kredkę Maybelline: http://simplyawoman86.blogspot.co.uk/2013/03/maybelline-master-smoky-shadow-pencil.html
UsuńŚciera się u Ciebie? Hmmm.. Miałam taką intensywnie niebieską, kobaltową wręcz i na okrągło używałam jej do robienia kresek na powiekach i nic się nie rozmazywało, ani nie znikało. Może to kwestia bazy?
OdpowiedzUsuńnie, nie ściera się, tylko podczas aplikacji jakby gubi cały pigment. i to czy kładę ją na cień, czy na samą powiekę zagruntowaną bazą. poprawianie kreski też nic nie daje, kolor się nie nadbudowuje. taki pigment-widmo
UsuńSwatch na ręce - rewelacja, szkoda, że na powiece kolor nie jest tak wyrazisty...
OdpowiedzUsuńno właśnie :/
UsuńFaktycznie różnica na dłoni i na oku jest diametralna. Wielka szkoda.
OdpowiedzUsuńszkoda, bo mogło być tak pięknie... ;)
UsuńFaktycznie, na oku praktycznie niewidoczna...Ciekawe czemu tak się dzieje..
OdpowiedzUsuńnie wiem. dawałam kredce mnóstwo szans, ale nie znalazłam na nią sposobu
UsuńJa też lubię kreseczki - nawet kiedy mam ochotę coś pokombinować to i tak kończy się własnie na nich ;) z rożnym skutkiem oczywiście hehehe ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio polubiłam robić kreski mokrym cieniem :)
ja uwielbiam robić kreski cieniem - zwłaszcza kiedy mam ochotę na rozmyty efekt :)
UsuńJestem uzależniona od kolekcjonowania kredek, mój codzienny makijaż opiera się w sumie tylko na nich. Dziś właśnie dokonałam odkrycia, że mam chyba wszystkie kolory tęczy, a nie mam czarnej kredki...
OdpowiedzUsuńa to przykra niespodzianka...
UsuńMam niebieską :/ Też jest do niczego...
OdpowiedzUsuń:(
UsuńFaktycznie na powiece pigmentacja jest praktycznie zerowa :(
OdpowiedzUsuńno właśnie :(
Usuń