Dziś opowiem o niezbyt udanym spotkaniu z naturalną pastą do zębów Lavery.
Kupiłam tę pastę w Holland&Barret za 3,25 funtów (pojemność to 75 ml). Używam jej dwa razy dziennie od prawie 5 tygodni i na dniach ją wykończę. Wydajność uważam więc za zadowalającą. Gorzej z innymi właściwościami pasty...
Kosmetyk zapakowano w dość miękką tubkę. Nie ma problemu z wydobyciem produktu do samego końca, ale nie cierpię tego odkręcanego korka - mi zawsze korki lecą z rąk, dlatego dużo bardziej preferuję klapki. Produkt jest biały i ma słodki (tak, słodki!) smak, przez co pasta w ogóle nie odświeża oddechu. Do tego stopnia, że nie radzi sobie z porannym "kapciem" i musiałam ratować się płynem do płukania ust, co by nikogo przypadkiem nie zabić i samej czuć się komfortowo... Dodatkowo produkt ma nieprzyjemną, ziarnistą konsystencję (zakładam, że to drobinki krzemionki, która znajduje się na trzecim miejscu w składzie), co ja odbieram jako coś nieprzyjemnego. Proszek w buzi, ble.
Pasta w jakimś stopniu myje zęby, ale bardzo szybko nabudowuje mi się po niej płytka nazębna. Działania wybielającego nie zauważyłam. Nie doświadczyłam podrażnienia dziąseł.
Podsumowując, pasta mnie bardzo zawiodła i na pewno do niej nie wrócę. Nic mi w niej nie odpowiada - ani słodki smak, ani ziarnista konsystencja, ani (zbyt) delikatne działanie. A fakt, że produkt nie odświeża oddechu to już zupełny fail. Nie polecam.
ojej.. dlatego właśnie nie lubię niemiętowych past do zębów ;)
OdpowiedzUsuńJa tak samo. Zawsze wybieram miętową i wybielającą.
Usuńnie wiedziałam, jaki ma smak, dopóki nie spróbowałam ;) sądziłam, że będzie ziołowa, jak pasty babuszki agafii....
Usuńehh, szkoda... a tak lubię laverę. U mnie też pewnie by się nie sprawdziła, używam tylko miętowych past
OdpowiedzUsuńcóż, każda marka ma swoje hity i kity ;)
UsuńU mnie na tapecie jest non stop Elmex oraz Blanx:)
OdpowiedzUsuńJa też lubię Elmex:)
Usuńbędąc w ciąży staram się unikać past z SLS ;)
UsuńBuuuu :/
OdpowiedzUsuńno właśnie :(
UsuńNigdy nie miałam pasty, która miała by takie drobinki jak opisujesz!
OdpowiedzUsuńnie jest to nic przyjemnego....
UsuńSuper, że o niej napisalam, bo wlansie zastanawialam sie nad zakupem.
OdpowiedzUsuńcóż, ze swojej strony nie polecam
Usuńnie znam jej, od jakiegoś już czasu używam Elmex, a ostatnio kupiłam poleconego Blanxa :)
OdpowiedzUsuńOj nie, takich wynalazków to wolę nie używać.
OdpowiedzUsuńdobry wybór :)
UsuńNie słyszałam o tej paście, a w sumie może powinnam (studiuję stomatologię) :D
OdpowiedzUsuńtyle tego na rynku, nie sposób znać wszystkie pasty ;)
UsuńO to dobrze że niedobrze - w tym sensie, że zamierzałam ją kupić a tak uchroniłaś mnie przed niechybnym bublem - musi odświeżać, po prostu musi :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że uchroniłam :) raczej nie byłabyś zadowolona...
UsuńNie znam, ale skoro nie odświeża to klapa :\
OdpowiedzUsuńklapa na całej linii...
UsuńPierwszy raz widzę :) Szkoda, że nie wybiela
OdpowiedzUsuńszkoda, że nie odświeża oddechu ;)
UsuńOj, nieciekawa sprawa ;/
OdpowiedzUsuńniestety :/
Usuń