piątek, 19 czerwca 2015

Eveline, Extra Soft, Krem-koncentrat do rąk i paznokci 5% Urea

Osoby zaglądające tu regularnie wiedzą, że mam problematyczną skórę dłoni i uwielbiam kremy z mocznikiem, gdyż składnik ten mi akurat bardzo pomaga w doprowadzeniu dłoni do ładu. Mam swoich ulubieńców (Isana, Isana, love you), ale nie oznacza to, że nie pozwalam sobie na testy innych produktów. Tym oto sposobem kupiłam w Rossmannie za 5,59 złotówek kolejną propozycję Eveline. I po raz kolejny zostałam pozytywnie zaskoczona. Tu muszę nadmienić, że z jakiegoś niewytłumaczonego powodu nie ufam pielęgnacji tej marki, mimo iż większość ich kosmetyków się u mnie sprawdziła. Paradoks taki.


Biały krem o delikatnym kosmetycznym zapachu i konsystencji śmietanki Eveline zapakowało w biało-niebiesko-czerwoną tubkę z klapką. Kosmetyk szybko się wchłania, zostawiając na dłoniach ochronny, ale nietłusty i nielepki film.

W moim odczuciu krem spełnia większość obietnic producenta. Rzeczywiście przynosi natychmiastową ulgę suchej, ściągniętej skórze dłoni oraz przywraca jej miękkość i elastyczność. Poza tym wykazuje właściwości regenerujące; poradził sobie z egzemą między palcami. Jedyne, z czym sobie u mnie nie poradził, to zmiękczenie skórek wokół paznokci. Na te twarde, zadzierające się paskudy mało co działa (choć widzę pierwsze efekty stosowania olejku z Golden Rose) :/


Krem z mocznikiem Eveline serdecznie polecam, podobnie jak wersję Aksamitne Dłonie (klik).

26 komentarzy:

  1. A próbowałas masła Burty Best na skórki? Nie ma sobie równych i jest wygodniejszy od olejku.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem czy kiedykolwiek miałam krem do rąk z Eveline :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja jestem nimi bardzo pozytywnie zaskoczona :)

      Usuń
    2. No widzę właśnie :) chyba się skuszę na coś skoro jestem juz w Polsce i mam możliwość :)

      Usuń
    3. ech, ja już niestety we wtorek wyjeżdżam :(

      Usuń
    4. Ja jeszcze trochę dłużej zostanę :) ale wiem, że i tak niedługo będę już tęsknić za "swoimi śmieciami" :)

      Usuń
    5. ech,niby mieszkam od kilku lat w UK i niby jestem na swoim, ale to chyba nigdy nie będzie w 100% mój dom...

      Usuń
    6. Rozumiem :( w uk nigdy nie będziemy jak u siebie

      Usuń
  3. Bardzo lubię odżywcze kremy, ale mam z nimi problem, bo często zostawiają właśnie jakiś taki dziwny "film". Jeśli tutaj tego nie ma, to może dam mu szansę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam podobnie z pielęgnacją Eveline. Większość kosmetyków się u mnie sprawdziła, ale jakoś nie mam zaufania do kolejnych nowości i podchodzę do nich jak pies do jeża.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio z drogeryjnych kremów do rąk przechodzę na te apteczne i dopiero moje dłonie odzyskują komfort:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Heh mam to samo, duża część pielęgnacji Eveline świetni się u mnie sprawdziła, ale jakoś omijam tę markę. Chyba po prostu nie lubię ich opakowań ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie raczej o opakowania nie chodzi. wydaje mi się, że to nazywanie tanich kosmetyków "luksusowymi" trochę mnie zniechęca

      Usuń
  7. Z kremami Eveline mam same dobre doświadczenia, więc z chęcią go wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tego akurat nie miałam, ale markę bardzo lubię.

    OdpowiedzUsuń
  9. używałam ten krem u siostry ale tylko kilka razy, zrobił na mnie dobre wrażenie jednak olej mineralny na początku nie do końca mi się podoba. mocznik moja skóra uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi olej mineralny w kremach do rąk akurat nie przeszkadza :)

      Usuń

Będzie mi miło, jeśli podzielisz się swoją opinią :)

Bardzo proszę o niepozostawiane komentarzy typu: "Fajny blog. Obserwuję i liczę na to samo". Nie reaguję na agresywną autopromocję, więc nie spamuj, a ja nie będę musiała cenzurować :)

UWAGA: komentarze w postach starszych niż 7 dni są moderowane. Zmusił mnie do tego zalew automatycznie generowanych komentarzy, mających na celu reklamowanie różnych stron internetowych.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...