Co to była za noc. Mała kopała mnie w pęcherz, więc co godzinę lądowałam w toalecie. A po każdej wizycie trudno mi było zasnąć. Poddałam się po 6 godzinach i wstałam w wisielczym humorze, zmęczona i zła, aby dodatkowo odkryć, że dzień zapowiada się ponury i deszczowy. Stwierdziłam, że tylko odrobina koloru mi pomoże na podły nastrój. Chwyciłam za leżące odłogiem kolorowe cienie i zmalowałam pierwszy od bardzo, bardzo dawna kolorowy makijaż. Oczywiście ze względu na brzydkie światło (nie było co liczyć na najmniejszy promyczek słońca) kolory na zdjęciach nie są tak żywe, jak w rzeczywistości. Cóż, nic na to nie poradzę...
Użyłam:
Miłego dnia wszystkim życzę :)
Ładnie i wesoło :)
OdpowiedzUsuńOby dzisiejsza noc była lepsza! :)
dziękuję :)
UsuńSuper wyszło:)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że Ci się podoba :)
UsuńKopanie w pęcherz... też to przechodziłam:)
OdpowiedzUsuńMakijaż bardzo ładny, jedyne co mi nie pasuje to brwi- może to kwestia ustawień monitora, ale u mnie są rudawe.
ta kredka ma lekko ciepły odcień, ale na żywo nie rzuca się to w oczy. na zdjęciach wiadomo, pewne rzeczy są trochę przekłamane...
UsuńWyglądasz ślicznie i promiennie :)
OdpowiedzUsuńKopanie w pęcherz - bezcenne ;)
Moje szczęście padło i śpi już półtorej godziny, boję się, o której pójdzie spać wieczorem, jak teraz tyle pośpi :)
dziękuję :)
Usuńniedługo też będę mieć takie dylematy ;)
Kolorki w sam raz na ożywienie paskudnej pogody za oknem :)
OdpowiedzUsuńdokładnie :)
Usuńfaktycznie kolorowo :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo przyjemny makijaż :)
OdpowiedzUsuńPamiętam, że będąc w ciąży czytałam przed snem na głos Harrego Pottera,później mówiłam do brzucha, że idziemy spać...
I rzeczywiście w nocynie fikał :D Ale i tak spać nie mogłam...
dziękuję :)
Usuńmi jej fikanie nie przeszkadza w zaśnięciu. za to wiecznie pełny i jeszcze dodatkowo stymulowany pęcherz tak ;) no i ostatnio coraz bardziej mi niewygodnie, ale spodziewałam się tego ;)
To niesamowite co się dzieje jak kobieta jest w ciąży. Oczywiście życzę Ci oby jak najmniej takich nocy, ale wiesz.. chyba jednak kiedyś będzie wspominać to z uśmiechem na twarzy :)
OdpowiedzUsuńKolorowe makijaże są fajne, ja dzisiaj flashy liner z sephory, wodoodporny i trzymający się na oku caaaaaaaaaaaały dzień. BOMBA!!!!!!!!
życzenie chyba się nie spełni, bo takie noce zdarzają się coraz częściej... ale tak, masz rację, kiedyś będzie się to wspominać z rozrzewnieniem :)
Usuńsuper, że się trzyma :)
Super super, tylko wieczorem muszę go zmywać i demakijaż nabiera nowego wymiaru w kontekście produktów wodoodpornych. Coś za coś.
UsuńBuziaki, przytulam Was :*
czasem warto się pomęczyć ;)
Usuńbuziaki. odtulamy :*
No i to się nazywa duch walki! :) Grunt to zachować optymizm, nawet gdy łapie chandra. A że maleńka kopie... Może chce żebyś ją częściej głaskała ;)
OdpowiedzUsuńdziwna sprawa, bo jak mocno kopie w ciągu dnia i zaczynam ją głaskać, to przestaje... hm :)
UsuńCo za opatymistyczne, letnie połączenie kolorow:)
OdpowiedzUsuńmiało takie być ;)
UsuńNo patrz, jednak nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło! Ekstra wyszło, bardzo mi się podoba i piękna kolorystyka. U nas za to upał, ale do tego stopnia, że się funkcjonować nie da :(
OdpowiedzUsuńu nas w zeszłym tygodniu było niesamowicie upalnie, ale nie przeszkadzało mi to :)
Usuńcieszę się, że makijaż Ci się podoba :)
Podoba mi się ten początek ;)))
OdpowiedzUsuńI makijaż również!
dziękuję :)
UsuńMi również trochę poprawia nastrój kolorowy makijaż :)
OdpowiedzUsuńmakijaż ma moc :)
UsuńŚliczny makijaż :) Bardzo mi się podoba ta twoja zabawa kolorami :) Ja niestety nie mam tej paletki Sleeka :(
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
ultra matte darks jest super! bardzo polubiłam się z tą paletką od pierwszego użycia :)
Usuńjak patrzę na zestaw kosmetyków, których użyłaś do swojego makijażu, zaczynam rozumieć, czemu faceci uważają, że baby są jakieś inne ;)
OdpowiedzUsuńmój facet tak nie uważa. woli mnie w makijażu niż bez :)
Usuńno mój też woli mnie w makijażu, ale zadziwiające, ile trzeba użyć różnych rzeczy, żeby uzyskać pożądany efekt :)
Usuńa mi się wydaje, że właśnie nie jest tego aż tak dużo :) OK, paletek jest dużo, ale sobie skakałam po arsenale ;)
UsuńKolorowy i ładny ;]
OdpowiedzUsuńOby Maleństwo dało Ci dzisiaj pospać ;)
dziękuję :)
Usuńzobaczymy. w ciągu dnia była dość spokojna, więc może właśnie dać czadu w nocy ;)
Śliczny, dodający kopa (nie w pęcherz!) makijaż ^^ Bardzo lubię to połączenie kolorów (:
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńja też! zielenie, fiolety i żółcie bardzo fajnie ze sobą współgrają :)
Jeśli kiedyś będę w ciąży to chcę chociaż w połowie wyglądać tak pięknie jak Ty :)
OdpowiedzUsuńMakijaż jest niesamowicie optymistyczny, aż buzia się uśmiecha ;)
dziękuję za takie miłe słowa, ale zdradzę, że zmagam się z wielkim wysypem na lewej części twarzy... na szczęście mam dobry korektor, więc na zdjęciach tego nie widać ;)
Usuńdziękuję :*
jak pawie piórko, ślicznie :)
OdpowiedzUsuńwspółczuję nieprzespanej nocy, mam nadzieję, że dziś będzie lepiej :)
dziękuję :)
Usuńcóż, nie była to ani pierwsza, ani na pewno nie ostania taka noc ;)
E, dziecko, pęcherz to nie piłka! ;P
OdpowiedzUsuńKolory może nieco umarły, ale za to jaki obłędny kolor ma tęczówka!
heh, jakieś rozrywki mała musi sobie zapewnić ;)
Usuńtęczówka nie zawodzi :P
mam nadzieję, że odespałaś ;*
OdpowiedzUsuńech, niestety nie mogłam zasnąć do rana :/
UsuńJej jaka wspaniała jest ta paletka cieni.
OdpowiedzUsuńKurcze ja juz jakis czas choruję ta taką, czas kupić :))
kosmetycznieee.blogspot.com
tak, czas kupić ;)
UsuńAle tęczowo :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAle pięknie! Zdecydowanie w moich odcieniach, ale do Twoich niebieskich oczu wygląda interesująco!
OdpowiedzUsuńDzidzia już broi? nie ładnie:*
cieszę się, że Ci się podoba :)
Usuńjakieś rozrywki musi sobie dzidzia zapewnić :)
Świetna kreseczka ;-)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńBardzo ładny dobór kolorów - wesoły, letni ale jednocześnie "niekrzyczący" - tego nie lubię...
OdpowiedzUsuńOdpoczywaj w dzień :)
dzięki :)
Usuńw dzień nie mogę, pracuję....