Maseczkę kupiłam w Drogerii Natura za ok. 5 zł/10 g. Saszetkę zużyłam na jedną, hojną aplikację na twarz i szyję.
Muszę przyznać, że sesja z maseczką była ogromną przyjemnością.
Mazidło ma kolor gorzkiej czekolady i konsystencję Nutelli. Cudnie pachnie czekoladą i zapach ten towarzyszył mi w trakcie całej półgodzinnej sesji z produktem. Maseczka nie zaschła przez ten czas na twarzy. Ponieważ już podczas aplikacji wiedziałam, że będzie problem z jej usunięciem (maże się podczas zmywania i brudzi wszystko dookoła), przezornie zrobiłam to pod prysznicem. Zmycie maseczki zajęło mi dobrych kilka minut. I to w sumie jedyny znaczący minus produktu.
Maseczkę nałożyłam na zimno, bo moje naczynka nie lubią, żeby je rozgrzewać. Po zmyciu moja skóra była rozświetlona, wygładzona i bardzo przyjemna w dotyku, a jej koloryt wyrównany. Miałam też wrażenie, że pory były nieco zwężone.
Produkt zawiera olej mineralny, ale nie przełożyło się to u mnie na wysyp. Jednakowoż osoby ze skórą skłonną do zapychania powinny zachować ostrożność...
Pozostaje mi tylko napisać, że maseczka zafundowała mi pięknie pachnące pół godziny, po których skóra twarzy prezentowała się ładnie i promiennie. I nie poszło w biodra ;) Czego chcieć więcej?
Ooo, brzmi przyjemnie:) Czekolada!:)
OdpowiedzUsuńczekolada, yay :)
UsuńOch,to musiała być cudowna aromaterapia :D
OdpowiedzUsuńbyła :D
UsuńZapach musi niezwykle uprzyjemniać domowe spa :)
OdpowiedzUsuńw tym przypadku jak najbardziej :)
UsuńCoś dla mnie! Uwielbiam czekoladę w kosmetykach.
OdpowiedzUsuńja również :)
Usuńmusi świetnie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńtak jest :)
UsuńNie znam jej, ale ma m czekoladową maskę Zamian Cacao Gold Pack i TO był świetny strzał :) Polecam, bo warto. Nie tylko uprzyjemnia używanie ale podoba mi się jej działanie.
OdpowiedzUsuńuprzejmie uprasza się o zaprzestanie kusicielstwa ;P
Usuńo tej maseczce czekoczekoczekoladowej czytam już 4 raz w przeciągu 3 dni, więc to chyba znak ;D
Hexx, będę pamiętać :)
UsuńStri, :)
UsuńWypraszam sobie :P Żadne tam kusicielstwo :PPP Czekolada w tubce :D
Usuńnaprawde wyglada jak nutella:D
OdpowiedzUsuńtak :D
UsuńHaha, podsumowanie "i nie poszło w biodra" mnie rozwaliło :D
OdpowiedzUsuńBardzo nie lubię, jak maseczka nie chce się zmyć bez problemu, więc nawet czekoladowy aromat mnie nie skusi, niestety :/
ja takie maseczki robię sobie przed prysznicem, więc nie mam problemu ze zmyciem :)
Usuńw sensie, że potem wskakuję pod prysznic i wszystko ładnie i szybko zmywam ;)
UsuńCzekolada która nie idzie w biodra - ideał! :D
OdpowiedzUsuńdokładnie :D
UsuńCzułam się bardzo pokuszona tym czerwonym aromatem i działaniem, ale jednak te zmywanie skutecznie mnie zniechęca. Dlatego też zrezygnowałam z glinek do rozrobienia, bo zawsze uciapałam nimi wszystko wokół :/
OdpowiedzUsuńja z kolei, jeśli maseczka mi służy, nie mam nic przeciwko zmywaniu, bo glinki, spirulinę, czekoladę itp łatwo zmywam pod prysznicem :)
UsuńSłodka przyjemność bez wyrzeczeń = pokuszenie na 100%
OdpowiedzUsuńNie stosowałam nigdy czekolady w pielęgnacji - to musi byś organoleptyczne szaleństwo :D
owszem :) w tym przypadku naprawdę musiałam się powstrzymywać, żeby nie posmakować tej maseczki :P
UsuńOj Simply, jak ja Cię DOSKONALE rozumiem :))
UsuńKupiłabym choćby dla samego zapachu :)
OdpowiedzUsuńpolecam :)
UsuńNigdy nie zwróciłam na nią uwagi, chyba kupię tą nietuczącą czekoladkę :P
OdpowiedzUsuńmyślę, że warto spróbować :)
Usuńuwielbiam takie pachnidła :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńhaha, na twarzyczce wygląda bardzo uroczo :D
OdpowiedzUsuńTy to jesteś królową maseczek:) na taką czekoladę to i ja nabrałam smaka;p
OdpowiedzUsuńcóż, lubię :)
UsuńJuż był w ogródku, a tu parafina. Mnie niestety krzywdzi, a że moja cera ostatnio funduje mi rzeź, to jednak wolę nie ryzykować :).
OdpowiedzUsuńTeż zawsze zmywam tego typu maseczki pod prysznicem. rozwiązanie wprost idealne :).
Buziak! :)
rozumiem :/
Usuńjuż zwłaszcza sirulinę idealnie spłukuje się pod prysznicem ;)
buźka :*
Uwielbiam czekoladowe maseczki, nawet jak w sumie nic nie dają cerze to sama chwila z nimi to przyjemność :)
OdpowiedzUsuńcoś w tym jest :)
Usuńmuszę sobie taką kupić:D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJuż od samego patrzenia na tą maseczkę chce mi sie czekolady ;) fajnie że maseczka wyrównuje koloryt ;)
OdpowiedzUsuńmmm, czekolada :P
Usuń