piątek, 7 kwietnia 2017

Leighton Denny, Raspberry Affair

Lakier był dodatkiem do listopadowego brytyjskiego wydania Elle.

Pojemność: 12 ml
Kolor: wbrew nazwie nie ma w nim nic malinowego; to borówkowy, ciepły fiolet o kremowym wykończeniu
Konsystencja: w sam raz
Pędzelek: wąski i giętki
Krycie: do pełnego krycia potrzeba przynajmniej dwóch warstw
Wysychanie: szybkie (z wysuszaczem Sally Hansen)
Zmywanie: bez problemów typu zabarwianie skóry wokół paznokcia
Trwałość: na mnie trzydniowa



This nail varnish was added to a November issue of Elle magazine.

Volume: 12 ml
Colour: warm berry purple; cream finish
Brush: narrow and flexible
Coverage: you need at least two coats for full coverage
Drying time: not tested (I used Sally Hansen's Insta-Dri top coat)
Removing: no problems
Durability: 3 days on my soft nails

19 komentarzy:

  1. Lubię głębokie kolory na paznokciach bo mam dużą płytkę i mi ją ładnie wyszczuplają. Fajny odcień, dla mnie to taki nieokreślony fiolet :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam kilka lakierów z tej firmy, ale nie polubiłam ich ze względu na pędzelek. Odnosiłam wrażenie, że konsystencja lakieru nie jest dopasowana do niego. Przez co NIGDY nie mogłam go ładnie nanieść na płytkę paznokcia. Korekta była obowiązkowa :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmmm, ja mam cztery sztuki i jakiś wielkich problemów z aplikacją nie odnotowałam :)

      Usuń
  3. Całkiem przyjemny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jesienny odcień :). Lubię wszelkie fiolety i odcienie śliwki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo wiele dziewczyn zdaje się kochać fiolety na paznokciach :)

      Usuń
  5. Kojarzy mi się jesiennie. Bardzo ładny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam go od jesieni, ale się nie złożyło, żeby go wcześniej pokazać :P

      Usuń
  6. Nigdy nie miałam produktów tej firmy, ale takich odcieni mam chyba z 8 ;) I każdy mi się podoba. Już 3 oddałam, ale naprawdę z osiem zostało. Teraz mam kolor wiosennego nieba dla pozytywnych skojarzeń.

    OdpowiedzUsuń
  7. Sliczny :) ja omijam szerokim lukiem lakierow z gazet a pozniej je widze u Ciebie i żałuję ze nie kupilam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja kupuję tylko jeśli kolor mi się naprawdę spodoba :)

      Usuń
  8. Ciekawy kolor, choć jestem lekko rozdarta wewnętrznie. Pierwsza myśl - chyba dla mnie za ciemny. Druga myśl - ej, ale przecież miałam już takie kolory na sobie i je uwielbiałam! Myślę więc, że to chwilowa, wiosenna potrzeba odmiany na coś lżejszego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. doskonale to rozumie.teraz też mam ochotę na weselsze kolorki :)

      Usuń

Będzie mi miło, jeśli podzielisz się swoją opinią :)

Bardzo proszę o niepozostawiane komentarzy typu: "Fajny blog. Obserwuję i liczę na to samo". Nie reaguję na agresywną autopromocję, więc nie spamuj, a ja nie będę musiała cenzurować :)

UWAGA: komentarze w postach starszych niż 7 dni są moderowane. Zmusił mnie do tego zalew automatycznie generowanych komentarzy, mających na celu reklamowanie różnych stron internetowych.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...