Do zabawy wytypowała mnie Athoualia (intryguje mnie, jak wymawia się Twój nick...). Dziękuję, jest mi bardzo miło :) Idea zabawy polega na odpowiedzeniu na jedenaście pytań zadanych nam przez blogera, który zaprosił nas do zabawy, potem należy wymyślić własny zestaw jedenastu pytań i wskazać kolejnych jedenastu blogerów, którzy, jeśli zechcą, mogą na owe pytania odpowiedzieć. No to do dzieła!
1. Jakiej muzyki słuchasz?
Słucham tego, co mi puszczą w radio czy na kanale muzycznym w tv. Muzyka to dla mnie "background noise", nie przywiązuję do niej aż takiej uwagi, aczkolwiek lubię, kiedy w tle ciągle coś gra. Z lat mojej wczesnej młodości zostało mi jednak upodobanie do rocka.
Jako ciekawostkę dodam, że moje dziesięciomiesięczne niemowlę uwielbia utwór "Sing" w wykonaniu Eda Sheerana. Kiedy Mała słyszy tę melodię, zaczyna się śmiać i próbować tańczyć :)
2. Jaką herbatę lubisz?
Ostatnio bardzo smakuje mi herbata gruszka i karmel Liptona. Pyszna! Ogólnie jestem jednak kawoszem.
3. Ulubione ziółko?
Eeee. Czy pietruszka, kolendra, koperek, bazylia, oregano i majeranek w kuchni to zioła?
4. Który suplement diety w kapsułkach uznałabyś za niepotrzebny?
Szczerze mówiąc w ogóle nie biorę suplementów, chyba że przypisze mi je lekarz (np. w ciąży musiałam łykać żelazo, no i brałam kwas foliowy jeszcze przed poczęciem dziecka). Nie przepadam za tabletkami. Wolę dostarczać sobie witamin w warzywach i owocach.
5. Homeopatia - za czy przeciw?
Nigdy nie interesowałam się tematem, nie mam więc żadnej wiedzy w tym zakresie, a co za tym idzie - nie mam zdania.
6. Kosmetyki z wyższej (Vichy, Ilcsi) czy niższej (Z Rossmanna, Biedronki etc.) półki?
Bardziej niż marka i cena interesuje mnie skład kosmetyków i czy dostosowany jest on do potrzeb mojej skóry.
7. Co wzięłabyś na bezludną wyspę? Wymień 5 rzeczy.
Hm. Pewnie wzięłabym kindle'a wypełnionego książkami (chociaż po kilku tygodniach padłaby mu bateria i tyle by było z czytania; z drugiej strony z jednej papierowej książki nie byłoby zbyt długo pożytku, chyba że chciałabym się nauczyć jej na pamięć), filtr przeciwsłoneczny, zapalniczkę, wielofunkcyjny scyzoryk i sieci (do łapania ryb i ptaków).
8. Jakie kino lubisz?
Oglądam bardzo mało filmów. Pewnie kilka na rok (wolę seriale). Najbardziej lubię ekranizacje przeczytanych książek. Lubię też bajki i baśnie. Wczoraj obejrzałam "Maleficent" i podobało mi się :)
9. Do jakiego kraju byś pojechała?
Do Polski. Zawsze, kiedy mogę. Tęsknię. Bardzo. Już za kilka dni przyjadę na chwilę z Małą do kraju :)
10. Jakie masz sposoby na dobry, spokojny sen?
Nie mam takich. Nie pamiętam kiedy ostatnio miałam dobry, spokojny sen. Mam problemy z zaśnięciem (często zasypiam kilka godzin po położeniu się do łóżka, nad ranem), budzę się też w nocy średnio co dwie godziny. Naprawdę nie pamiętam, kiedy się ostatnio wyspałam.
11. Ulubiona literatura (horror, romans, popularno-naukowe itd.) i najlepsza książka przeczytana w tym roku to...
Moim ukochanym gatunkiem jest fantasy. Sięgam również po książki obyczajowe. W tym roku przeczytałam kilka powieści Llosy, kilka kryminałów, "The Host" Stephanie Meyer, a teraz czytam "Zimową opowieść" Helprina. Niestety ze smutkiem stwierdzam, że żadna z lektur nie wybiła się nad inne i nie potrafię wskazać najlepszej...
All righty. Teraz muszę wymyślić własne pytania. No to jedziemy:
1. Czy poza blogowaniem masz inne hobby?
2. Jakich tricków pielęgnacyjnych lub makijażowych nauczyłaś się od swojej mamy?
3. Twój pierwszy kosmetyk kolorowy?
4. Czy jest taki kosmetyk, który uwielbiałaś, a który zniknął z rynku? Nie chodzi o limitki :)
5. Limitki - jaki jest Twój stosunek do nich?
6. Twój signature scent, flagowy zapach?
7. Usta - wyraziste czy neutralne?
8. Torebka na co dzień - mała listonoszka czy wielki shopper?
9. Toaletka - must have czy zbędny mebel?
10. Jak przechowujesz swoje lakiery do paznokci?
11. Czy malujesz paznokcie u stóp zimą?
Do odpowiedzi, jeśli tylko mają ochotę, zapraszam autorki poniższych blogów:
http://chwila-dla-mamy.blogspot.co.uk/
http://crushonlipstick.blogspot.co.uk/
http://smaruje.blogspot.co.uk/
http://beautywizaz.blogspot.co.uk/
http://9thprincessblog.blogspot.co.uk/
http://refreshing-mind-of-slonku.blogspot.co.uk/
http://malowanalala88.blogspot.co.uk/
http://dziewczynazkotem.blogspot.co.uk/
http://elaree.blogspot.co.uk/
http://anneblush.blogspot.co.uk/
http://keepcalmanddonotscratch.blogspot.co.uk/
oraz wszystkich chętnych :)
Lubie tak o kimś poczytać, dowiedzieć się czegoś, jakby trochę kogoś poznać :))
OdpowiedzUsuńja też! czekam więc na Twój wpis :)
UsuńCieszę się że niebawem przyjedziesz :)
OdpowiedzUsuńja też! ogroooomnie :)
UsuńLubie takie tagi ;) mozna sie ciekawych rzeczy dowiedziec o autorce ;)
OdpowiedzUsuńDzieki, z przyjemnoscia odpowiem na Twoje pytania ;)
mwah :*
UsuńHa! Sama mam z tym problemy (z nickiem, wymawiam je afołalia. F jak brytyjskie "th"). Jak ktoś nie wie jak wymówić to mu mówię jak mam na imię i po imieniu lub pomijam kwestię wymowy i od razu się przedstawiam. Emilka, miło mi ^^
OdpowiedzUsuńTeż mam problemy ze snem i szukam na to metody (zwykle przeszkadza mi lampa obok TESCO..., a opaskę na oczy gdzieś straciłam). Każde ziółko, nawet stosowane w kuchni jest ziółkiem ;)
Kinga, miło poznać :)
Usuńbezsenność zdecydowanie nie jest dobrą przypadłością, ale się już przyzwyczaiłam :)
Fajnie, też mnie intrygowało nazewnictwo - myślałam bardziej po łacinie ;)
UsuńKochana Simplusia :) Bardzo mi miło czytać o Tobie - a próbowałaś wypić ciepłe mleko przed snem? wiem, banalnie ale działa, chyba że nie możesz mleka hmm
OdpowiedzUsuń:*
Usuńniestety po mleku ciężko mi na żołądku i wychodzą mi syfy :(
Z przyjemnością spędziłam tu czas pijąc kawkę z mlekiem, jestem kawoszem i dzień bez kawy jest dniem straconym ;)
OdpowiedzUsuńPostaram się odpowiedzieć, dzięki :* :-)
dla mnie dzień bez trzech kaw jest dniem straconym ;)
UsuńJa piję przeważnie dwie, staram się ograniczać i nie przekraczać limitu. Czasami pokuszę się wieczorem o trzecią przy komputerze :)
Usuńmi się czasem zdarza i pięć wypić... czarnych, bez mleka. i mocnych. lubię takie :)
UsuńDzięki za nominację, postaram się odpowiedzieć, chociaż przyznaję, że pewnie będę się musiała poważnie zastanowić nad pytaniami kosmetycznymi (zwłaszcza nad tym pierwszym kolorowym - mam totalną sklerozę! :))
OdpowiedzUsuńna pocieszenie dodam, że sama nie potrafię sobie dokładnie przypomnieć swojego pierwszego kosmetyku kolorowego. wydaje mi się, że był to taniutki brokatowy lakier do paznokci :)
UsuńJa też zdecydowanie bardziej wolę seriale niż filmy :D
OdpowiedzUsuńpiąteczka!
UsuńOdpowiedziałam u siebie, dziękuję za nominację :)*
OdpowiedzUsuńJa też! :) Tylko nie podałam dalej, bo nie mogłam wymyślić pytań i blogerek do nominacji ;)
Usuńzaraz do Was pójdę poczytać :*
UsuńDziękuję za nominację, bardzo mi miło:)
OdpowiedzUsuńPS Mam wielką ochotę na tę gruszkowo-karmelową herbatę Liptona, przekonałaś mnie, jutro kupię:D
polecam, jest pyszna :)
UsuńMuszę w końcu wypróbować w kuchni kolendrę, od reszty ziół jestem uzależniona ;)
OdpowiedzUsuńkolendra jest super, polecam :)
UsuńChyba pierwszy raz widzę tak praktyczne podejście w odpowiedzi na pytanie o bezludną wyspę :D Papierowe książki chyba byłyby lepsze, bo ich treść zostanie w głowie, a w hardcorowych sytuacjach papier może się do czegoś przydać :D Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńtylko, że papierowych książek wiele nie zabiorę, a na kindle'u jest mnóstwo lektur.... ale fakt, papier praktyczniejszy
UsuńMam taki sam problem jeśli chodzi o sen, długo zasypiam i często budzę się w ciągu nocy ;))
OdpowiedzUsuńojej :(
Usuńzastanawiałaś się co może być powodem tego, że masz problemy z zasypianiem?
OdpowiedzUsuńmartwi mnie to troszkę
ja to przykładam głowę do poduszki i praktycznie a 5 min mnie nie ma na tym świecie...;)
przed ciążą bezsenność nie zdarzała mi się prawie codziennie, a od czasu do czasu. w ciąży zaczęłam mieć prawdziwe problemy z zasypianiem i często się budziłam na siku albo jak było mi niewygodnie (z dużym brzuchem bardzo często się do zdarzało...). po urodzeniu Małej trzeba ją było karmić co 3 godziny, niezależnie od pory dnia czy nocy. teraz budzę się, żeby sprawdzić czy u niej wszystko w porządku, w jakiej pozycji śpi i czy się jej łatwo oddycha. raz, że organizm przyzwyczaił się do takiego rytmu, dwa - mój poziom stresu jest dość wysoki niestety :/
UsuńŁączę się w bólu z tymi problemami z zasypianiem :( Kładąc się o północy, potrafię zasnąć koło 4-5. Za dużo zmartwień na głowie, zawsze się jakieś znajdą mniejsze lub większe
OdpowiedzUsuńwidzę, że obie jesteśmy z tych, które się wszystkim bardzo przejmują...
UsuńTwoja odpowiedź na pyt.6 jest bardzo mądra. Zauważyłam, ze cena wcale nie oddaje skutecznosci, ani bezpieczeństwa...
OdpowiedzUsuńdlatego właśnie w pewnym momencie zaczęłam zwracać uwagę na składy kosmetyków...
Usuń