środa, 30 października 2013

Bourjois, Healthy Mix Serum (51 light vanilla)

Jakieś dwa lata temu miałam klasyczny podkład Healthy Mix. Zużyłam go do ostatniej kropelki. Uwielbiałam, bardzo dobrze mi służył, mimo że nie jest dedykowany mieszanym cerom. Dlatego, mając w pamięci dobre wspomnienia, postanowiłam przetestować bardziej żelową w konsystencji wersję serum. I co z tego wynikło?


Zacznijmy od niekwestionowanych plusów produktu. Plastikowe (niezbijalne) opakowanie ze sprawnie działającą pompką, check. Jest higienicznie! Bardzo przyjemny, owocowy zapach, check. Świetny, wpadający w żółć, jasny kolor, który pięknie neutralizuje obszary naczynkowe, check. Lekka konsystencja nie sprawiająca żadnych problemów przy aplikacji, check. Brak zapychania, uczulania, check. Żadnego efektu maski i brzydkiego utleniania się, check. Ładne, rozświetlające wykończenie, check.

Dodam, że podkład zapewnia lekkie krycie. Ładnie wyrównuje koloryt cery, ale wyprysków nie zakamufluje. Tu potrzebny będzie korektor.


W świetle wielu wymienionych wyżej plusów wnioskować by można, że to dobry podkład. I owszem, tyle że... nie sprawdza się u mnie w jednym, bardzo istotnym aspekcie. Mam teraz inny typ cery niż te dwa lata temu. Obecnie jestem posiadaczką cery bardzo tłustej, a na takowej wersja HM serum nie sprawdza się w kwestii długotrwałego utrzymywania  ładnego wykończenia (nawet po przypudrowaniu). Tuż po nałożeniu podkładu skóra wygląda świetnie, promiennie, ale niestety zaczynam się brzydko świecić już po 2-3 godzinach od aplikacji podkładu :( Dlatego do produktu już raczej nie wrócę. Z drugiej strony myślę, że posiadaczki cer suchych i normalnych, poszukujące jasnych podkładów w żółtej tonacji, mogłyby być z mazidła bardzo zadowolone. Jest potencjał.



Znacie? Jakie są Wasze doświadczenia?

58 komentarzy:

  1. Jakis czas temu mialam ta wersje i byla w porzadku. Teraz ciesze sie ta zwykla. Z tym, ze mam cere normalna w kierunku mieszanej i delikatne swiecenie nie przeszkadza mi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam, ale z tego co opisałaś brzmi obiecująco :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja - jako posiadaczka mieszanej cery - uwielbiam ten podkład. Zużyłam cztery buteleczki. Ostatnio kupiłam klasyczną wersję HM, zobaczymy jak wypadnie moje subiektywne porównanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo lubię ten podkład :) daje efekt zdrowej cery, nawet mój tato mi mówi wtedy, że mam ładną buzię :)
    zazwyczaj nakładam go gąbeczką na mokro, tak się chyba u mnie najlepiej sprawdza.
    też mam cerę tłustą, ale z wiekiem chyba przestało mi aż tak zależeć. rzadko go przypudrowuje. *czasami* nawet podoba mi się ten blask, który u innych może bierze się z 'healthy glow' albo z fajnie rozświetlającego podkładu, a u mnie... no, z czego innego ;) w innych przypadkach po prostu usuwam blask chusteczką matującą. wiadomo, skóra ma swoje lepsze i gorsze dni.
    jak już przypudrowuje, to mac mineralize skin finish, ale szczerze mówiąc to raczej po to, żeby wzmocnić krycie, bo ten puder w ogóle nie sprawdza się u mnie w kwestii zapewniania matu. muszę sprawdzić, czy to nie od niego właśnie zaczynam się brzydko świecić (kiedy nakładam go solo na twarz jest ok).
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja jednak widze roznice miedzy rozswietleniem a przetluszczeniem cery. to drugie mi przeszkadza :/

      Usuń
  5. Miałam ten podkład ale chyba już do niego nie wrócę, zdecydowanie nie moje klimaty- irytował mnie :/

    OdpowiedzUsuń
  6. Zwykła wersja Healthy Mix też teoretycznie nie jest przeznaczona dla tłuściochów, ale u mnie sprawdzała się naprawdę świetnie :) Wersji serum nie miałam, więc trudno mi porównać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie klasyczny HM zdecydowanie lepiej sie sprawdzil :)

      Usuń
  7. Zastanawiałam się nad tym podkładem, mam cerę mieszaną, ale w kierunku tłustej, więc chyba odpuszczę... Ale ładnie wygląda na twarzy :) Chyba rozważę zakup korektora z tej serii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tuz po nalozeniu wyglada bardzo ladnie. szkoda, ze szybko przegrywa walke z sebum :/

      moze ktos udostepnilby Ci odlewke? moj podklad sie juz skonczyl, wiec ja niestety nie moge :/

      Usuń
  8. Ponoć wlasnie healthy mix bardzo fajnie sprawdza się przy cerach mieszanych i tłustych,a wersja serum przy suchych. Na mojej suchej serum sprawdza się naprawdę genialnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak wlasnie myslalam, ze to idealny podklad dla osoby z sucha skora :)

      Usuń
  9. Ja mam tlusta cere i polubilam sie z tym podkladem, z reszta klasyczny Healthy Mix tez lubie. Tyle ze ja juz chyba przywyklam do mojej tlustej cery i moze nie zwracam juz takiej uwagi na to blyszczenie. Po prostu co jakis czas robie poprawki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tez robie poprawki, ale zawsze fajniej siegnac po bibulki po 5 godzinach od aplikacji podkladu, a nie po 3 ;)

      Usuń
  10. Nie odnajduję się z kolorami pośród oferty Bourjois :) Za żółte :((((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi akurat odcien pasuje. ale wiem, ze wielu osobom wydaje sie za zolty

      Usuń
  11. Nie kusi mnie, bo w przeciwieństwie do Ciebie, nie wspominam dobrze Healthy Mix ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo lubiłam zarówno Healthy Mix, jak i wersję serum, ale niestety obydwa źle wpływały na stan moje cery :/

    OdpowiedzUsuń
  13. Całkiem nieźle u Ciebie krycie wygląda, a tyle dziewczyn na nie narzekało... Gdyby nie szczęśliwa przygoda z minerałami pewnie bym wróciłam do HM i kto wie może kupię go na zimę.

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałam odlewkę, ale mi po nim pryszcze wyskakuję, niestety nie dla mnie te podkłady....

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie miałam, użyłam kiedyś go z próbki (była w gazecie), jak dla mnie to on jest niekryjący w ogóle. Catrice Photo wydawał mi się od niego lepszy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nie jestem zwolenniczka mocnego krycia, wiec pod tym wzgledem mi HM odpowiada :)

      Usuń
    2. Rozumiem, każda z nas ma inne oczekiwania od produktu :)

      Usuń
  16. U mnie HM Serum po prostu poległ na całej linii. Zużyłam pół butelki i posłałam resztę do diabła :/

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam - ale niestety nie do końca odpowiada mi odcień..Niemniej lubię go ponieważ jako jeden z niewielu podkładów - nie przesuszał mi cery :) Klasycznej wersji nie miałam - tak więc nie mam skali porównawczej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moze ba odcien pomoze mieszanie z innym podkladem?

      Usuń
    2. :) miłośniczki kosmetyków mają wiele pomysłów na wykorzystanie pewnych mazideł ;)

      Usuń
  18. Stara wersje uwielbiam i uwazam za jeden z lepsych podkladow jakie mialam (mam jeszcze jeden-upolowalam na allegro), ten niestety jest inny wg mnie :(

    OdpowiedzUsuń
  19. Swego czasu zastanawiałam się nad zakupem któregoś z podkładów Bourjois, ale jakoś temat ucichł na razie :P

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie próbowałam jeszcze żadnego podkładu Bourjois, w sumie sama nie wiem czemu...

    OdpowiedzUsuń
  21. Miałam go i muszę przyznać, że się polubiliśmy. Kolor ładnie stapiał się ze skórą :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Tej wersji HM nie miałam, używałam tylko tej pierwszej, którą Bourjois wypuścioło:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja wlasnie go z ta pierwsza wersja porownuje. lepiej mi sluzyla :)

      Usuń
  23. Żelowej wersji jeszcze nie miałam, ale standardowy Helathy Mix jest rewelacyjny. Co prawda aktualnie krycie Colorstaya to dla mnie ciągle za mało, ale na lepsze dni hM nadaje się idealnie. Żałuję, że zmienili mu opakowanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. standardowy HM to chyba mój ulubiony podkład :)

      Usuń
    2. Mój też... był. Bo już zapomniałam jak to jest mieć cerę bez problemów ;) Jego kolejna butelka już na mnie czeka!

      Usuń
    3. miejmy nadzieję, że szybko uporasz się z problemami :*

      Usuń
    4. Jak to mówią: raz jesteś pomnikiem, raz gołębiem ;)

      Usuń
  24. Nadaje cerze ładny, zdrowy wygląd, ale przy mojej mieszanej cerze też nawet nie mam, co o nim myśleć...

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli podzielisz się swoją opinią :)

Bardzo proszę o niepozostawiane komentarzy typu: "Fajny blog. Obserwuję i liczę na to samo". Nie reaguję na agresywną autopromocję, więc nie spamuj, a ja nie będę musiała cenzurować :)

UWAGA: komentarze w postach starszych niż 7 dni są moderowane. Zmusił mnie do tego zalew automatycznie generowanych komentarzy, mających na celu reklamowanie różnych stron internetowych.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...