środa, 13 czerwca 2018

Alterra, olejek do włosów

Bardzo lubię olejki w swojej pielęgnacji i chętnie testuję różne różnistości, o ile spodoba mi się skład. Tak było, kiedy w Rossmannie wypatrzyłam olejek do włosów Alterry (12,99 zł/50 ml). 


Olejek ma lekko żółtawy kolor i piękny, owocowo-kwiatowy zapach. Nie należy do gatunku suchych, więc, jak radzi sam producent, należy uważać z ilością. Mieszka w plastikowej buteleczce ze sprawnie działającą pompką. Bardzo się cieszę, że producent postawił na plastik, bo w razie draki, czyli wyśliźnięcia się butelki z otłuszczonych dłoni, nie trzeba sprzątać bałaganu ;)


Ja, osoba dorosła o prostych jak druty, średnioporowatych kłakach, stosowałam ten kosmetyk do olejowania włosów przed myciem. Moje kłaki są zdrowe, więc dużego pola do popisu olejek nie miał. Zauważyłam, że delikatnie je nawilżał i dodawał im blasku.

Za to na suchych lokach mojej prawie-pięciolatki produkt sprawdził się wyśmienicie w charakterze odżywki bez spłukiwania, nakładanej po myciu włosków. Nawilżał je, wygładzał, pomagał redukować puch, ułatwiał rozczesywanie - słowem, spisał się na medal. Jego działanie zależy więc od typu włosa [cóż za błyskotliwa konkluzja Kingo, pac pac po pleckach]. Ja na pewno przytulę butelczynę jeszcze nie raz, o ile (oby nie!) nie trafi do kategorii 'cena na do widzenia', co w Rossmannie nie jest niestety niczym niespotykanym.

13 komentarzy:

  1. Ciekawi mnie bardzo do stosowania właśnie w formie odżywki, muszę przetestować. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O ile to jest ten olejek, o którym myślę, to na moich raczej prostych, cienkich i zniszczonych włosach wiele nie zwojował. Miałam więcej szczęścia z kokosowym, ale aby być fair powiem, że od dłuższego czasu nie używam jakichkolwiek olejków, więc całkiem możliwe, że moje wspomnienia się nieco wykrzywiły w tym zakresie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja go właśnie bardziej widzę na włosach suchych i wysokporowatych, skłonnych do pusznenia się...

      Usuń
  3. coś dla mnie, mój włosy są suche , lekko kręcone, ale zapomniałam już całkowicie co to jest olejowanie...

    OdpowiedzUsuń
  4. Hehe z tym pac pac po pleckach to się uśmiałam :D
    Fajnie, że znalazłyście dla niego zastosowanie :) Nawet nie wiedziałam, że Alterra ma olejek typowo do włosów, myślałam że tylko do twarzy/ciała, które i tak wiele osób wykorzystywała jednocześnie do włosów (bo czemu by nie) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się :D

      fakt, wielokrotnie sięgam po oleje do ciała i nakładam na włosy, ale olejki dedykowane też lubię :)

      Usuń
  5. Ja lubię te olejki Alterra miałem chyba wszystkie ;p

    OdpowiedzUsuń
  6. z tego co kojrze to kupilam sobie w Polse ten sam :) uzywalam juz na miejscu i polubilam sie z nim chociaż trzeba uważać z ilością :) potrafi bardzo obciazyc moje wlosy

    OdpowiedzUsuń
  7. Dawno nie używałam oleju do włosów.. Jakoś nie mam czasu i weny na takie zabiegi.

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli podzielisz się swoją opinią :)

Bardzo proszę o niepozostawiane komentarzy typu: "Fajny blog. Obserwuję i liczę na to samo". Nie reaguję na agresywną autopromocję, więc nie spamuj, a ja nie będę musiała cenzurować :)

UWAGA: komentarze w postach starszych niż 7 dni są moderowane. Zmusił mnie do tego zalew automatycznie generowanych komentarzy, mających na celu reklamowanie różnych stron internetowych.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...