Ja nie wiem, doprawdy nie wiem, czemu większość kosmetyków Sylveco pachnie mi sianem. Tak samo jest z dziś opisywanym żelem. Z góry założyłam, że nie polubię się z aromatem żelu tymiankowego, więc kupiłam wersję rumiankową. Cóż, z tym zapachem też nie jestem za pan brat, ale już do innych właściwości produktu nie mam większych zastrzeżeń.
Żel mieszka sobie w plastikowej buteleczce z pompką, która w moim egzemplarzu sprawowała się bez zarzutu do samego końca. Jest bezbarwny, ani gęsty, ani rzadki, dość słabo się pieni (łagodny detergent), a te 150 ml wystarczyły mi na około 4 miesiące stosowania raz-dwa razy dziennie.
Kosmetyk swoją rolę, czyli oczyszczanie twarzy, spełnia bardzo dobrze. Oczywiście stosowałam go po pełnym demakijażu, do domycia resztek wszelkiego brudu. Nigdy nie próbowałam zmywać nim makijażu w jednym kroku, gdyż jestem zagorzałą zwolenniczką wieloetapowego oczyszczania twarzy, które bardzo służy mojej tłustej cerze.
Dzięki łagodnemu składowi żel Sylveco nie daje uczucia wysuszenia i ściągnięcia naskórka. Mogłam swobodnie sięgać po niego dwa razy dziennie bez obawy, że skóra twarzy zacznie przypominać powierzchnię rodzynka. Przy tym, jak już pisałam wyżej, produkt radzi sobie z pozbyciem się wszelkich resztek zabrudzeń. Słowem, jest to bardzo dobry kosmetyk, tylko niestety zapach mi do końca nie podchodzi...
Miałem, dobrze mył i nie przesuszał skóry :)
OdpowiedzUsuńczyli mamy podobne odczucia :)
UsuńŻel ma wiele fanek, więc pewnie kiedyś sama się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńjest to solidny kosmetyk :)
Usuńmi przypadła do gustu bardzej wersja tymiankowa :) do rumiakowej nie wrócę, raczej ;)
OdpowiedzUsuńja się boję zapachu wersji tymiankowej :)
Usuńhaa no trzeba przyznac ze jest intensywny :)
UsuńNieprzyjemny zapach bywa dla mnie cechą, która decyduje o ponownym zakupie (a raczej jego braku...), szkoda że tu wyszło jak wyszło...
OdpowiedzUsuńmam tak samo...
Usuńmiałam go bardzo dawno temu. kiedyś spróbuję także wersję tymiankową
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDobrze, że działa przyzwoicie. Szkoda natomiast zapachu...
OdpowiedzUsuńniektórym osobom się podoba, ale mój nos protestuje ;)
UsuńMiałam wersję tymiankową - nie pachnie sianem, a tymiankiem. :-) Ale poza tym służyła mi dobrze, choć nie aż tak, żebym się do niej przywiązała na dłużej. :-) Ale w kosmetykach Sylveco właśnie zapach czasem stanowi dla mnie problem.
OdpowiedzUsuńno i właśnie zapach tymianku to byłby problem. lubię go w delikatnych ilościach i nie aż tak blisko nosa ;)
UsuńByłam z niego bardzo zadowolona, ale zdecydowanie bardziej wolę zapach wersji tymiankowej.
OdpowiedzUsuńrozumiem :)
UsuńChyba jestem jedyną osobą, które nigdy nie używała nic z tej firmy.
OdpowiedzUsuńja dałam im szansę i absolutnie nie żałuję :)
UsuńNie miałam, ale nieprzyjemny zapach potrafi mnie skutecznie odstraszyć od kosmetyku ;)
OdpowiedzUsuńmnie również...
UsuńRumiankowy zapach lubię, więc chętnie wypróbuję :D
OdpowiedzUsuńrozumiem :)
Usuń