Apocalipsy Rimmela nigdy specjalnie nie wzbudzały mojego pożądania. Owszem, gdzieś tam drzemała we mnie chęć, aby je przetestować, ale sugerowana cena (około 6 funtów) nie zachęcała do zakupu. Aż do dnia, kiedy Justyna dała mi cynk, że Apocalipsy są w sieci B&M Bargains za funta pięćdziesiąt. Cóż, teraz już nie było wymówek.
Zdeecydowałam się na odcień Stellar. Tak wnioskuję po obejrzeniu wielu słoczy w sieci, gdyż na opakowaniu mojej sztuki nie ma żadnego oznaczenia koloru...
Tubka jest ładna wizualnie. Ten gradient, kształt nakrętki - całokształt prezentuje się nieźle. Gąbeczkowy aplikator ma na czubku wgłębienie, w którym zbiera się wystarczająca ilość produktu na jedną aplikację na moje dość pełne usta. Zastanawiam się jednak, czy to nie byłoby zbyt dużo kosmetyku dla posiadaczek węższych warg.
Mazidło ma dziwaczny, plastikowy zapach, dla mnie nieprzyjemny.
Ten lakier do ust to w istocie bardzo dobrze napigmentowany błyszczyk zapewniający pełne krycie. Nie wżera się w usta. Nie wysusza warg, ale też nie ma właściwości pielęgnacyjnych. Nie zauważyłam, by wykazywał tendencję do zbierania się w bruzdach na wargach.
Stellar to dość intensywny, cukierkowy róż. Na pewno nie należy do rodziny nude i nie sprawdzi się u dziewczyn, które nie lubią wyrazistego koloru na ustach.
Trwałość produkt ma typo błyszczykową. U mnie utrzymuje się tak do 3 - 3,5 godzin bez jedzenia i picia.
Ot, taki przeciętny błyszczyk. Cieszę się, że kupiłam go za ułamek drogeryjnej ceny. Troszeczkę kusi mnie wersja matowa, ale nie kręci wybór kolorów...
Dla mnie zapach tych lakierów do ust kojarzy się z farbą do malowania ;) Nie byłam w stanie tego nosić. Kolory były ciekawe, ale król pośród lakierów do ust jest tylko jeden, Shiseido :D
OdpowiedzUsuńzapamiętam :)
UsuńMam chyba wszystkie dostępne w PL kolory. Szalałam z nimi w zeszłe wakacje. Teraz trochę się przykurzyły ale może do nich wrócę:) Zapach rzeczywiście mają tandetny:P
OdpowiedzUsuńwow, to musiałaś je naprawdę lubić :)
UsuńStellar bardzo mi się podoba :D Ładnie się prezentuje :D
OdpowiedzUsuń:)
Usuńuwielbiam, ja mam bardzo intensywną fuksję- kolor 303
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię Stellar :) do zapachu się przyzwyczaiłam :)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście matowa seria nie ma nic ciekawego kolorystycznie, nic dla mnie ;)
ciekawe czemu postawili na takie szalone kolory....
UsuńNie mam pojecia :) ale i tak nie zrobiły większego szału i cicho o nich :)
Usuńto fakt :)
UsuńGenialny produk, lecz ja zakochałam się w matach ;) Jakoś bardziej do mnie pasują
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://msmagg92.blogspot.co.uk/
rozumiem :)
UsuńUwielbiam te blyszczyki, mam dwa i sa w ciaglym uzytku! Szkoda ze sa wycofane w Polsce(((
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam, że wycofali. może robią miejsce na nowe ;)
UsuńDość dawno, kiedy te mazidła dopiero wchodziły na rynek, kupiłam sobie jeden kolor na wypróbowanie, ale okazało się, że wyglądały na moich ustach po prostu źle. Nie wiem czemu to przypisać, ale fakt faktem, że nie "zrobiły mi dobrze", dlatego ostatecznie je sobie odpuściłam.
OdpowiedzUsuńteż bym na Twoi miejscu odpuściła :)
UsuńBardzo ci pasuje taki kolor! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńMam dwa Apocalips od Rimmel i dwa zamienniki już nie pamiętam z jakiej firmy - szczerze to nie widzę różnicy ani w pigmentacji, ani w utrzymywaniu się, ani w niczym :) więc siłą rzeczy wybieram tańszy odpowiednik. Wcześniej nie powiedziałabym, że będzie mi odpowiadać taka konsystencja i rodzaj pomadki, a jednak ;)
OdpowiedzUsuńpewnie, po co przepłacać ;)
Usuńmam dwa różne kolory tych pomadek, lubię je, ale rzadko używam, bo teraz przerzuciłam się wyłącznie na maty :)
OdpowiedzUsuńrozumiem :)
UsuńNie lubię zapachów tych błyszczyków. Kiedyś jakis dostałam i szybko oddałam mamie bo dla mnie nie do przejścia był. Ale sam kolor mi się podoba. Taki powiew lata w jesienna pogodę :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMam tą pomadkę w kolorze Luna :) Ciekawa jest jej kryjąca konsystencja. Buziaki kochana :*
OdpowiedzUsuńbuziaki :)
UsuńBardzo ładnie wygląda na ustach :) A to gradientowe opakowanie zawsze przykuwa mój wzrok :P
OdpowiedzUsuńi o to projektantom opakowania chodziło ;)
UsuńPrześliczny kolor. Bardzo Ci pasuje. Osobiście nie miałam jeszcze okazji używać tej serii i raczej się nie skuszę, bo za błyszczykami nie przepadam.
OdpowiedzUsuńne ma tu raczej nic specjalnego, więc spokojnie możesz sobie ten produkt darować :)
UsuńU nas też swego czasu były po 5 zł w drogeriach online i skusiłam się. Całkiem spoko, ale bez fajerwerków ;)
OdpowiedzUsuńrozumiem :)
Usuń