Dzisiaj przedstawię Wam dwie szminki w formie kredki, które kupiłam za około 8 funtów za sztukę w czasie, kiedy zaczął się boom na tego typu pomadki . Wybrałam dwa odcienie: delikatną brzoskwinię oraz soczystą fuksję. Dziś o tej serii nie jest już głośno, ale moim zdaniem warto ją przypomnieć, gdyż są to naprawdę niezłe kosmetyki.
Pomadki są wykręcane, a forma kredki daje większą precyzję podczas aplikacji kosmetyku. Sztyft jest w obu przypadkach miękki (brzoskwinia ma bardziej miękki sztyft niż fuksja) i produkty nakładają się na usta równomierną, kremową warstwą. Dają mocne krycie. Pachną nieco plastikowo, dziwnie.
Pomadki są wykręcane, a forma kredki daje większą precyzję podczas aplikacji kosmetyku. Sztyft jest w obu przypadkach miękki (brzoskwinia ma bardziej miękki sztyft niż fuksja) i produkty nakładają się na usta równomierną, kremową warstwą. Dają mocne krycie. Pachną nieco plastikowo, dziwnie.
Peach on the Beach to rozbielona brzoskwinia
Jeśli o wykończenie chodzi, mamy tutaj dwa w jednym. W moim przypadku przez około pierwsze dwie godziny po aplikacji usta są błyszczące, a potem na wargach zostaje barwnik (jakby pomadka była hybrydą błyszczyka i staina) i zaczyna się panowanie matu. W tym pierwszym etapie kosmetyk ma tendencję do brudzenia szklanek; po zejściu błysku brudzenia już tak nie zauważam. Pomadki nie wysuszają ust.
Fuchsia libre to soczysta fuksja, w której ja widzę malinowe nuty
Trwałość pomadek to cecha indywidualna. Wszystko zależy od tego jak często gadamy/jemy/pijemy/palimy papierosy. Ja muszę w obu przypadkach nanosić poprawki po około czterech godzinach (niezależnie od koloru trwałość jest podobna), co jest dla mnie bardzo dobrym wynikiem. Pomadki zazwyczaj zjadają się od środka ust.
Mam Plum Russian i jest bardzo spoko :) Może nie powala jakością, ale lubię ją stosować w dni, kiedy nie mam ochoty na mocny kolor :)
OdpowiedzUsuńwidziałam ją na zdjęciach w sieci,wygląda bardzo ładnie :)
UsuńTych nie próbowałam ale jumbo produkty do ust bardzo lubię. Podoba mi się forma, chociaż na początku wydawało mi się, że jest to gadżeciarskie rozwiązanie. Jednak nie, więc trochę ich nagromadziłam, ale używam i chyba już poprzestanę na tym, co mam.. no, ale te Bourjois wyglądają naprawdę fajnie.
OdpowiedzUsuńa jakie masz, bo teraz ich trochę na rynku jest? pewnie Catrice? i jakie jeszcze?
UsuńOba przepiękne i świetnie w nich wyglądasz ♥
OdpowiedzUsuńPodoba mi się bardzo to błyszczące wykończenie, usta wyglądają bardzo zdrowo, świeżo ♥♥
dziękuję :* jeśli miałabym wybierać,bardziej podobam się sobie w fuksji :]
Usuńmnie też wykończenie się podoba :)
W swoim czasie miałam ich kilka :) Całkiem fajnie się nosiły!
OdpowiedzUsuńmnie też dobrze się noszą :)
Usuńbrzoskwiniowy swietny :)
OdpowiedzUsuńzauważyłam, że lubisz takie odcienie :)
Usuńpeach on the beach ! <3
OdpowiedzUsuńa mi się fuksja bardziej podoba :D
UsuńFuchsia Libre miałam, ale nakładałam sporadycznie, bo kolor u mnie jakoś średnio się prezentował:) U Ciebie oba kolory wyglądają pięknie!
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńDo twarzy Ci w obydwu odcieniach:)
OdpowiedzUsuństaram się dobierać takie kolory, które dobrze na mnie wyglądają :)
UsuńJakiś czas temu kupiłam Peach on the beach, ale kompletnie mi w nim nie do twarzy:P
OdpowiedzUsuńrozumiem. ja też nie zawsze dobrze wyglądam w brzoskwini :)
Usuńbrzoskwinka jest bardzo ładna:)
OdpowiedzUsuńwidzę, że podoba się bardziej niż fuksja, która z kolei jest moją faworytką :)
UsuńJa posiadam kolor Orange Punch i jest to swietny kolor....mialam kupic Peach on the beach ale wydawal mi sie za jasny.....w tej fuksji zdecydowanie lepiej wygladasz
OdpowiedzUsuńteż się sobie w fuksji bardziej podobam :)
Usuńoba kolory ładnusie, ja dużo piję/jem/gadam haha
OdpowiedzUsuńja też ;)
UsuńMiałam kiedyś Peach On the Beach :) nie kupiłam tej kredki jednak ponownie. Była niezła ale na rynku tyyyyle nowości :)
OdpowiedzUsuńja też rzadko wracam do mazideł :P
UsuńObydwa kolory szalenie mi sie podobają, ale "fuksja" chyba jednak bardziej trafia w mój gust.
OdpowiedzUsuńfuksja jest świetna :)
UsuńNie miałam jeszcze tych pomadek, ale podoba mi się Peach on the Beach :)
OdpowiedzUsuńmogę ją polecić :)
Usuń