Lakier był prezentem gwiazdkowym.
Dostępność: Drogeria Natura
Cena: chyba około 8-9 zł
Pojemność: 10 ml
Kolor: szara baza ze złotym brokatem i srebrno-niebieskimi flejkami
Wykończenie: brokatowo-flejkowe
Konsystencja: gęstawa
Pędzelek: szeroki
Krycie: do krycia na zdjęciach potrzebowałam trzech warstw (nie jest to jednak stuprocentowe krycie)
Wysychanie: nie testowałam, użyłam wysuszacza (Insta-Dri, Sally Hansen)
Zmywanie: problematyczne, chyba że użyje się metody foliowej
Na wszystkich paznokciach wygląda topornie. Raczej do asystowania na jednym, dwóch pazurkach.
rzeczywiście, chyba lepiej się sprawi jako akcent :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKolor bardzo przypadł mi do gustu, ale chyba sam kolor nie jest wart meczenia się z tym lakierem :) A to dziwne, bo inne lakiery z essence które próbowałam zawsze były całkiem dobrej jakości :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
hellourszulkka.blogspot.com
na mnie za to w ogóle nie chcą się trzymać, a wiele ich miałam...
UsuńŁadny jest :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńja srebrnych na wszystkich pazurkach nie lubie u siebie
OdpowiedzUsuńrozumiem :)
UsuńFajny, ale faktycznie chyba lepiej wyglądałby tylko na jednym paznokciu :)
OdpowiedzUsuńteż tak myślę :)
Usuńi tylko tak, o ile w ogóle, będę go nosić...
Usuńa mi sie podoba, choc nie na codzien :)
OdpowiedzUsuńja nie jestem nim oczarowana :/
Usuńja uwielbiam nierówne, chropowate wykończenia lakierów, i błysk.
OdpowiedzUsuńw takim razie ten mógłby Ci się podobać :)
Usuńjuż mi się podoba
UsuńBardzo ładny efekt , takiej królowej śniegu:)
OdpowiedzUsuńBuziaki
xo xo xo xo xo
:)
UsuńMoże na jakiś kolor jako topper? Tak sam z siebie, pokryty topem wygląda dziwnie.
OdpowiedzUsuńspróbuję :)
UsuńBardzo ładny ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCiekawy kolorek:)
OdpowiedzUsuńMnie nie za bardzo przekonuje, ale może jako akcent sprawdzi się lepiej ;)
OdpowiedzUsuńi tylko tak, o ile w ogóle, będę go używać...
UsuńTak szczerze to zupełnie nie w moim typie, ale może rzeczywiście sprawdziłby się lepiej w mniejszej ilości :)
OdpowiedzUsuńmi się bardziej podoba w butelce niż na paznokciach...
UsuńNo bywa i tak :)
UsuńTeż mam problem z trwałością lakierów z Essence dlatego przestałam po nie sięgać. A szkoda bo niektóre mają fajne kolory i wykończenia.
OdpowiedzUsuńja też ich już nie kupuję, ale mam jeszcze kilka z dawniejszych czasów ;) no i dostałam dwie sztuki w prezencie gwiazdkowym...
UsuńTeż mam problem z trwałością lakierów z Essence dlatego przestałam po nie sięgać. A szkoda bo niektóre mają fajne kolory i wykończenia.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za takim wykończeniem, wolę zdecydowanie lakiery kremowe.
OdpowiedzUsuńrozumiem :)
Usuńoj nie, ja mówię nie, ale masz dobry pomysł z wykorzystaniem jako pojedynczy akcent.
OdpowiedzUsuńjuż spróbowałam i było dużo lepiej :)
Usuńwierzę! ja ostatnio "uratowałam" w swoich zbiorach biały, perłowy lakier z Manhattanu. miałam go wywalić, ale postanowiłam pomalować nim paznokcie, które akurat były z jakąś ciemną emalią i nagle... szok. solo lakier kompletnie mi się nie podobał, ale jak top – rewelacja! grunt to być pomysłowym :D
Usuńsuper :) (jestem lakieroholiczką i boli mnie wywalanie emalii :P)
UsuńKolor mi się podoba, ale rodzaj wykończenia nie bardzo. Widać, że "ciężko" leży na paznokciach :(
OdpowiedzUsuńjest toporny, nie da się ukryć
Usuń