Kiedy tylko zobaczyłam marmurki Lemax na blogach, włączyło mi się chciejstwo. I chciejstwo to zostało zaspokojone przez kochaną Katalinę, która mi lakiery sprezentowała :*
- Dostępność: lakiery na pewno można było kupić w sieci
- Cena: widziałam ten zestaw na allegro za niecałe 12 zł, ale nie wiem, gdzie Kasia go kupiła i ile zapłaciła...
- Pojemność: 8 ml
- Kolor: zacznę od tego, że lakiery nie mają żadnych oznaczeń. Ani numerków, ani nazw. Za to minus. W zestawie znajdziemy pięć odcieni: limonkę, ciepły beż, szarość i dwa odcienie koktajlu truskawkowego (jaśniejszy i ciemniejszy). Szkoda, że jedna z truskawek nie została zastąpiona np. lawendą, żeby było bardziej różnorodnie...
- Konsystencja: rzadkawa
- Pędzelek: klasyczny, wygodny
- Krycie: lakiery najlepiej wyglądają po trzech warstwach (po dwóch widać jeszcze prześwity i białe końcówki paznokcia)
- Wysychanie: nie sprawdzałam, użyłam wysuszacza (Poshe)
- Zmywanie: o dziwo bez problemów, drobinki łatwo schodzą
- Trwałość: niestety kiepska - musiałam zmywać lakiery drugiego dnia, bo szybko zaczynały odpryskiwać (oprócz jednej z truskawek, trzymała się jakieś 3 dni)
Przepraszam za stan skórek. Nie za bardzo mam czas się nimi zająć.
Lakiery razem...
... i osobno:
Moimi faworytami są ciemniejsza truskawka i szarość. Śliczne kolorki, choć przyznam, że cała piątka wygląda na paznokciach ciekawie :)
Mnie urzekła limonka:) Aczkolwiek szarości nie można odmówić uroku:)
OdpowiedzUsuńnie lubiłam na sobie limonki, ale ta akurat nie gryzie się z odcieniem mojej skóry :)
Usuń1,5 roku temu używałam tych lakierów :D Nawet jeden doczekał się zdjęć na blogu. Mnie urzekł ten beżowy. Żółty kompletnie nie trafiał w moje gusta.
OdpowiedzUsuńaż tyle one są na rynku? myślałam, że to nowsza kolekcja :)
UsuńCieszę się, że mogłam zaspokoić choć jedno chciejstwo :) Ładnie wyglądają, choć najbardziej podoba mi się ciemniejsza truskawka :) Szkoda tylko trwałości... ech. Z tym nigdy się nie utrafi.
OdpowiedzUsuńcóż, lemax to niedrogie lakiery, a one nie zawsze zaskakują nas super trwałością ;) nic to, dla efektu warto czasem częściej pomalować paznokcie ;)
UsuńJa do tego efektu nie moge sie przekonać, ale najważniejsze, ze twoje chciejstwo zostało spełnione i jestes zadowolona:)
OdpowiedzUsuńmnie nie ciągnie do modnych piasków. marmurki za to są urocze :]
UsuńTyle razy je widziałam w blogosferze, a stacjonarnie niestety nigdy nie spotkałam :(
OdpowiedzUsuńja też nie mam pojęcia, gdzie je można dorwać stacjonarnie :(
UsuńTruskawka zdecydowanie najbardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńmnie nie porwały, ale nie można im odmówić uroku :)
OdpowiedzUsuńmi z kolei podobają się bardzo :D
UsuńCiekawie prezentują się te marmurki, nie da się ukryć :).
OdpowiedzUsuńcoś nieco innego ;)
UsuńŚliczne są, właśnie jak koktlaje owocowe:)
OdpowiedzUsuńotóż to :)
Usuńjakie słodziaki :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚmieszne takie , trochę jakby wsypać mak do lakieru ;)
OdpowiedzUsuńteż miałam takie skojarzenia :)
UsuńŚmieszne są trochę, takie makowe pieguski, ale mają urok - mi też się one podobają, zwłaszcza dwa ostatnie kolory :)
OdpowiedzUsuńTen "najdosłowniej marmurkowy" - szary - podoba mi się najbardziej. :-)
OdpowiedzUsuńszaraczek jest super :)
UsuńStawiam na te same typy co Ty :)
OdpowiedzUsuńszarak super, tylko szkoda, że nie kryje tak dobrze, jakbym chciała :)
OdpowiedzUsuńbrak krycia jest dość powszechny przy tańszych lakierach...
UsuńPodobają mi się ;))
OdpowiedzUsuń:)
Usuńile testów, świetne są!
OdpowiedzUsuńKurcze, jakoś cały czas nie mogę się przekonać do marmurków :(
OdpowiedzUsuńnie ma nic złego w tym, że Ci się nie podobają :)
UsuńMnie podoba się brzoskwinka :)
OdpowiedzUsuńnajbardziej do gustu przypadła mi biel :) ale całą serię mogę uznać za jak najbardziej udaną :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
to jest szarość a nie biel...
UsuńWszystkie mi się podobają, ale nie wiem gdzie kupić :/
OdpowiedzUsuńprzychodzi mi tylko na myśl, żeby poszukać w sieci, np. allegro...
UsuńMam dwa marmurki ale w takich pękatych buteleczkach. Bardzo je lubię ;) Pokazywałam je kiedyś u siebie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNaprawdę fajne. Najbardziej podoba mi się ten szary :)
OdpowiedzUsuńszary jest świetny :)
UsuńBardzo fajne, ale gdzie je kupić???
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie do komentowania i obserwowania jeśli Ci się spodoba, choć ja dopiero zaczynam :)
Ja już obserwuje :)
http://thisthingisgettingnoisier.blogspot.com/
stacjonarnie nie wiem. trzeba szukać w sklepach internetowych albo allegro
UsuńSzary najbardziej mi wpadł w oko:)
OdpowiedzUsuńMnie również szary najbardziej się spodobał :)
OdpowiedzUsuńbo to ładna szarość jest :)
Usuń