Jeśli o Kiko chodzi, lubię ich lakiery do paznokci. Natomiast produkty do makijażu oczu tej marki, z którymi miałam okazję się zapoznać, niespecjalnie mnie zachwyciły. Bohater dzisiejszej notki, prezent od Hexxany, niestety również nie wkupił się w łaski.
Dużą zaletą cieni w kredce jest łatwość i szybkość stosowania. Produkt Kiko jest do tego wykręcany, więc nie wymaga temperowania, za co duży plus. 07 to bardzo ładny odcień chłodnego złota o mocno shimmerowym wykończeniu.
Dużą wadą cieni w kredce bywa kiepska trwałość, nawet jeśli nakłada się je na zagruntowaną powiekę. Nie inaczej jest niestety w tym przypadku. Na bazie zagruntowanej cieniem kosmetyk Kiko i tak przemieszcza się i zbiera w załamaniu po zaledwie kilku godzinach. Poza tym nie do końca podoba mi się, jak w ogóle wygląda na powiece. Mam wrażenie, że nałożony nawet cienką warstwą tworzy na niej złotą skorupę. Przez to nie wygląda też dobrze jako baza pod cień pudrowy; całość wygląda ciężko i zbiera się po kilku godzinach w załamaniu. W wewnętrznych kącikach też mi się nie podoba.
Znalazłam jednak na ten kosmetyk sposób. Jeśli po skończeniu makijażu oka mam ochotę rozświetlić środek powieki, delikatnie wkepuję troszeczkę cienia Kiko uzyskując zaskakująco ładny efekt. Yay :)
Ty na wszystko sposób znajdziesz ;)
OdpowiedzUsuńNie dla mnie kredka, nie używam :)chociaż w tym temacie mam chęć na cień w kredce od Blurjois. Mają w ofercie śliczny różowy mauve, strasznie mi się podoba ale jakoś się nie mogę przekonać....
może nie na wszystko, ale kombinować kombinuję :)
Usuńjeden można wypróbować ;)
śliczny odcień, szkoda, że się nie trzyma;/
OdpowiedzUsuńano szkoda...
UsuńA ja całkiem lubię ten sztyft, u mnie się akurat fajnie trzyma choć muszę uważać żeby nakładać cienką warstwą żeby właśnie nie zrobić tej wspomnianej przez Ciebie "skorupy" ;). Skusiłam się na odcień w stylu rose gold :)
OdpowiedzUsuńrose gold, kocham takie kolory!
Usuńkolor jest przepiękny, szkoda, że gorzej jest z trwałością.
OdpowiedzUsuńano szkoda :/
UsuńJa mam w odcieniu 36 i podtwierdzam - migruje w załamania, ściera się i jest mega nietrwały:(
OdpowiedzUsuńJa mam w odcieniu 36 i podtwierdzam - migruje w załamania, ściera się i jest mega nietrwały:(
OdpowiedzUsuńŚwietny odcień, ale mnie nie przekonują cienie w kredkach. Może jakiś mnie jeszcze zadziwi :)
OdpowiedzUsuńja lubię stosować je do podbijania odcieni cieni pudrowych :)
UsuńBardzo lubię cienie z tej serii. Mam raptem dwa, ale oba dobrze się trzymają. Tylko ja aplikuję je w zupełnie inny sposób. Albo nakładam cień w sztyfcie, a dopiero później rozcieram go na powiece przy pomocy podobnego prasowanego. Albo nakładam bazę i dopiero potem sztyft. W każdym razie fajnie, że znalazłaś na niego sposób.
OdpowiedzUsuńzdaje się, że na samą bazę też go raz nałożyłam, ale bez zmian pod względem trwałości :/
UsuńPiękny kolor :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że właściwości mniej piękne...
UsuńPiękny odcień, szkoda że nie idzie w parze z nienaganną jakością :)
OdpowiedzUsuńwielka szkoda :(
UsuńNiedobrze, skorupce na powiece mówię nie ;)
OdpowiedzUsuńnikt nie lubi skorupki ;)
UsuńPiękny metaliczny *.*
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa jednak wolę sypkie cienie ;)
OdpowiedzUsuńrozumiem :)
UsuńA gdybyś stosowała tą kredkę na dolną powiekę? Ja czasami robiłam tak z kosmetykami, które "normalnie" nie sprawdzały się u mnie aż tak. Robiłam z nich bazę do inych cieni, albo po prostu taki lekki kolorowy akcent.
OdpowiedzUsuńpewnie spróbuję, ale obawiam się, że splynie...
UsuńMiałam z tej serii cały pakiet kolorów i jedno mogę powiedzieć, nie są sobie równe :( Szkoda, że akurat ten okazał się dla Ciebie mało łaskawy. Sama rzadko po niego sięgałam, bardziej na zasadzie akcentu i w podobnej formie jak Ty lub dawałam go pod łuk brwiowy. Fajnie rozświetlał :) zwłaszcza na wieczór, choć na dzień też lubię od czasu do czasu.
OdpowiedzUsuńu siebie pod łukiem brwiowym bym go nie widziała. za bardzo by się odznaczał :)
UsuńPiękny kolor. Uwielbiam takie odcienie, zwłaszcza w połączeniu z czarną kreską. Szkoda, że tak marnie z trwałością :(
OdpowiedzUsuńo tak, złoto, czarna kreska i czerwone usta, i makijaż wymiata ;)
Usuń