niedziela, 28 kwietnia 2013

Mobile Mix, czyli tydzień w zdjęciach (19)

Tak, jak wcześniej z upodobaniem fotografowałam jedzenie, tak w tym tygodniu skupiłam się, o dziwo, na swoich ałtfitach. Tak wyszło :)

Mój ukochany T-shirt z New Looka. Przepadam za motywami zwierzęcymi. Cekinowa sowa podbiła moje serce od pierwszego wejrzenia :)


















Swetrowa tunika z asos. Dobrze się w niej czuję.




















Kolejna zdobycz z asos. Moja ulubiona bluza. Jak tylko zobaczyłam tę pandę, wiedziałam, że będzie moja. Czy już wspominałam, że lubię motywy zwierzęce?


















A kontynuując temat - jedne z moich ulubionych kolczyków :)



















Kosmetyczny zakup popełniony w tym tygodniu. Obecnie smaruję się po prysznicu olejkiem z Alterry, ale obawiam się, że na rosnące brzuch i piersi to może być za mało. Masło nie było drogie (3,25 funtów), a ma krótki, całkiem przyzwoity skład i nie zawiera zbędnych konserwantów. Zobaczymy, czy pomoże zapobiec rozstępom :)















Stare, ale nadal się trzymają :)





















Buziaki, miłej niedzieli!

84 komentarze:

  1. Ślicznie wyglądasz, Słonko! :* Cekinowa sówka wygląda bardzo fajnie :) W ogóle wszystko co pokazałaś mi się podoba :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ślicznaś!!! :)
    Kolczyki przecudne, lakiery również bardzo mi się podobają :)
    Buziak!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Panda podbiła moje serce, też mi się podoba motyw zwierzęcy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. idąc tym tropem niedawno kupiłam t-shirt z kotem :D

      Usuń
  4. śliczne te lakiery, mani wygląda obłędnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ahh te lakiery są świetne, takie wiosenne odczucia mam :D a bluza z pandą genialna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mani ma przyzwać wiosnę właśnie, bo u mnie wciąż pogoda jest beznadziejna :(

      Usuń
  6. Lakiery essence mają piękne kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolczyki strasznie mi się podobają. No i bluza z pandą ofc:P Ależ zgrabna z Ciebie dziewczyna:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję bardzo. od początku ciąży paradoksalnie schudłam, przedtem było mnie tu i ówdzie więcej niestety, ale ten stan nie utrzyma się za długo ;)

      Usuń
  8. Mam takie same kolczyki. A bluza z sową - cudowna!

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie wyglądasz Ślicznotko :* i szalenie podoba mi się mani!

    Sowy bardzo polubiłam, a identyczne kolczyki kupowałam dla koleżanki bo sama nie mogę nosić kolczyków :/
    T-shirt jest extra, bardzo podoba mi się tak zrobiony motyw :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo dziękuję Kochana :*

      ja tego typu kolczyki mogę nosić tylko od czasu do czasu :/ nakładane codziennie wywołują podrażnienia :(

      Usuń
  10. Sowa mi się bardzo podoba (ta cekinowa, chociaż kolczyki też są fajne). A i lakiery Blossoms wyglądają ślicznie... Muszę sprawdzić, czy jeszcze mam gdzieś jeden swój (ła, nawet nie pamiętam w jakim kolorze!)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cekinowa sowa to mój ulubiony t-shirt wszech czasów :)

      pamiętam tę kolekcję. kupiłam te dwa lakiery, ale żółtek i miętek też były ładne. to były przyjemne pastelki :)

      Usuń
  11. Właśnie zużyłam próbkę tego masła i zanim doszłam do laptopa sprawdzić jego recenzje w sieci pojawiło się pytanie "jak to się właściwie zwie?". A tu proszę! 3 sec później widzę je na Twoim blogu. Dzięki bardzo ;)
    Dobrze wyglądasz na powyższych zdjęciach :)zwłaszcza z misiem ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cóż za zbieg okoliczności. cieszę się, że przez przypadek pomogłam :D

      dziękuję :)

      Usuń
  12. Ooo lakiery z Blossoms, kiedy to było:D

    OdpowiedzUsuń
  13. świetne kolczyki, też bym takie chciała! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślę, że da się podobne znaleźć w hurtowniach biżuteryjnych :)

      Usuń
  14. wyglądasz pięknie na każdym zdjęciu taka uśmiechnięta! a pazurki mają piękny kolor

    OdpowiedzUsuń
  15. Swetrowa tunika to moja faworytka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest super. bardzo lubię jej krój (choć nie mogę nosić jej bez paska, bo mocno odstaje na plecach) i materiał też jest przyjemny :)

      Usuń
  16. Bluza z pandą jest super ;) Też lubie chodzić w bluzach bo tak ciepło i wygodnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. a z kotem nic nie było hehe?
    wiesz, że to jedyne lakiery essence, które lubię :O

    OdpowiedzUsuń
  18. Super wyglądasz, zgrabnie i kobieco :)

    Tunika! Kocham tuniki, robią cudo z moich nóg^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję bardzo :*
      ja również kocham tuniki. dobrze się w nich czuję i mogę pozwolić sobie na legginsy :)

      Usuń
    2. Właśnie!
      Legginsy noszę tylko do tuniki :)

      Usuń
    3. tak. nie rozumiem mody na noszenie krótkich bluzek do legginsów. wygląda to tragicznie....

      Usuń
  19. Fajny pomysł na paznokcie.

    Sowę podobną, ale większą, mam na naszyjniku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nic specjalnie odkrywczego, ale fajnie wygląda ;)

      ja mam jeden naszyjnik z sową, ale mały. chciałabym znaleźć wielką naszyjną sowę :)

      Usuń
  20. Bluzka z sową obłędna ;D Lubię sowie motywy :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Pamiętam, że przy mojej recenzji balsamu Palmer's pisałaś, że miałaś i nie byłaś zadowolona, ale u mnie on się naprawdę sprawdził i świetne poprawiał kondycję skóry. Czytałam też kilka pochlebnych opinii o używaniu ich podczas ciąży :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak. pamiętam, że balsam nie nawilżał tak, jak chciałam. to masło jest jednak zupełnie inne. przede wszystkim ma twardą, zbitą konsystencję i dużo krótszy skład bez parabenów i fenoksyetanolu. opiera się na maśle kakaowym, więc jestem dobrej myśli :)

      Usuń
    2. To może następnym razem też to wezmę, tylko ja tak nie cierpię słoiczków :/
      Parabenów mam świadomość, ale to drugie to coś bardzo fe? Nie znam się na tym i w ogóle nie widzę tego w składzie, to pod jakąś inną nazwą jest? Zerknij jak możesz: Aqua, Theobroma Cacao Extract, Glyceryl Stearate, Petrolatum, Propylene Glycol, Glycerin, Cocos Nucifera Oil, Paraffinum Liquidum, Stearalkonium Chloride, Cetyl Alcohol, Theobroma Cacao Seed Butter, Ealeis Guineensis Oil, Dimethicone, Tocopheryl Acetate, Fragrance, Hydroxyethylcellulose, PEG-8 Stearate, Methylparaben, Propylparaben, Benzyl Alcohol, CI 19140, CI 15510.

      :)

      Usuń
    3. od razu ostrzegam, że masło jest bardzo treściwe i tłuste, ale na chwilę obecną mi to nawet pasuje. lepiej, żeby rozciągająca się skóra była natłuszczona ;)

      fenoksyetanol w INCI pisze się Phenoxyethanol, nie ma go w podanym przez Ciebie składzie. tak, jak parabeny, jest to dość agresywny, potencjalnie karcerogenny konserwant. normalnie nie wariuję na tym punkcie, ale nie chcę częstować dziecka zbędną chemią, więc w ciąży unikam ;)

      Usuń
    4. No jasne, rozumiem. Skład był jakby co z mojego Palmer's wykończonego :) Ja też nie mam na tym punkcie obsesji, ale z drugiej strony, jeśli mogę spróbować masła pozbawionego tych składników i być może też mi się lepiej spodoba, to warto :)

      Usuń
  22. Cudnaś :)
    Panda na bluzie podbiła moje serce.

    OdpowiedzUsuń
  23. Śliczny manicure! Muszę wyciągnąć moje lakiery Essence z czeluści szuflady :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ta swetrowa tunika wpadła mi w oko:) Kolczyki z sową wyglądają niezwykle interesująco:) Mam słabość do motywu ptaków i motyli;) Nie potrafię oprzeć się ubraniom/akcesoriom, na których znajduje się tego typu akcenty:)

    Wyglądasz kwitnąco:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. motywy ptaków i motyli też bardzo lubię :)
      dziękuję :)

      Usuń
  25. Sówkowe kolczyki są urocze :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Bluza z pandą jest rewelacyjna :)

    OdpowiedzUsuń
  27. bluzeczka z sową - śliczna! :)

    OdpowiedzUsuń
  28. sowa, panda, pełen zwuerzyniec :) bardzo łądne ciuchy!
    a Palmers i mnie zaciekawił ostatnio, na razie mam tylko krem pod oczy, ale spisuje się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest jeszcze kot, pokażę go innym razem :D dzięki :)

      Usuń
  29. Właśnie, skąd się właściwie wziął ten boom na sowy. Hmmm.

    OdpowiedzUsuń
  30. Prześliczne kolczyki :) Ja lubię teraz kolczyki z motywami owoców ;)

    A co do rozstępów, smaruj brzuszek codziennie, ale nie zapomnij wziąć masełka do szpitala i tam też smaruj - mi rozstępy nie wyszły przez całą ciążę, do szpitala nie wzięłam żadnego balsamu czy masła i wyszły mi dokładnie po porodzie. Na szczęście są już bardzo mało widoczne.

    OdpowiedzUsuń
  31. Ale boskie kolczyki, bardzo podoba mi się motyw sówki w biżuterii

    OdpowiedzUsuń
  32. Sowa i mis na koszulce - moi faworyci :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ostatnio napisałam kilka postów o kosmetykach na rozstępy :) W tym o Palmersach.

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli podzielisz się swoją opinią :)

Bardzo proszę o niepozostawiane komentarzy typu: "Fajny blog. Obserwuję i liczę na to samo". Nie reaguję na agresywną autopromocję, więc nie spamuj, a ja nie będę musiała cenzurować :)

UWAGA: komentarze w postach starszych niż 7 dni są moderowane. Zmusił mnie do tego zalew automatycznie generowanych komentarzy, mających na celu reklamowanie różnych stron internetowych.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...